Jak się okazuje, kluby 2.ligi wcale nie są pewne, czy powinny w dobie pandemii podjąć wyzwanie i startować w aktualnej sytuacji. Na początku tygodnia sprawdziliśmy i trzy kluby się zastanawiają. Dzisiaj zaplanowano telekonferencję, w której przedstawiciele Głównej Komisji Sportu Żużlowego będą rozmawiać z prezesami klubów o sytuacji, planach i zadaniach.
- Trzy kluby chcą jechać, trzy kluby nie chcą. Trzy na trzy, wiec pat. Ale w tej sytuacji decydujące będzie zdanie GKSŻ, a wiadomo, że centrala zagłosuje na tak - zdradził nam kulisy jeden z działaczy drugoligowe klubu, prosząc o zachowanie anonimowości.
GKSŻ koordynuje sytuację w najniższej klasie rozgrywkowej i zapewne nie będzie na siłę wymuszać decyzji na prezesach klubów. Tym bardziej, że większość ośrodków walczy z kłopotami, nie ma dopiętych budżetów. Sytuację podkręca decyzja o współpracy z telewizją. mecze 2.ligi chce transmitować TV Motowizja. Co zrobi GKSŻ i kluby? Być może dzisiaj poznamy ostateczną decyzję.
Do udziału w rozgrywkach 2.ligi zgłosiło się 6 drużyny - Rzeszów, Krosno, Rawicz, Poznań, Opole i Wittstock. Wyznaczono termin inauguracji. Liga będzie krótka. Na awans do eWinner 1.ligi bardzo liczą w Krośnie i Opolu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz