Zamknij

Anders Thomsen. Uśmiechnięty i zawzięty

07:53, 24.07.2021

Anders Thomsen. Uśmiechnięty i zawzięty

W cyklu "Biografie zawodników"

Uśmiech, zawziętość i waleczność to słowa, które charakteryzują Andersa Thomsena. Duński zawodnik zaczął swoją przygodę z motocyklami tuż po tym, jak nauczył się chodzić.

Anders Thomsen urodził się 1 stycznia 1994 roku w Odense. Jego dziadek był żużlowcem, a Anders kochał motoryzację od najmłodszych lat. Już jako trzylatek dosiadał małych motocykli, czyli tuż po tym, jak całkowicie nauczył się chodzić. Z wiekiem Duńczyk coraz bardziej interesował się żużlem. Do tego stopnia, że nie był zbyt pilnym uczniem w szkole.

W 2010 roku zdobył bardzo ważne trofeum dla każdego młodego żużlowca. Jako kolejny Duńczyk w historii wygrał rozgrywki FIM Speedway Youth Gold Trophy 85cc. Thomsen postawił na stopniowy rozwój i każdego roku coraz częściej pojawiał się na arenie międzynarodowej w seniorskim żużlu.

(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) Anders Thomsen

W 2015 roku został indywidualnym wicemistrzem świata juniorów i indywidualnym mistrzem Europy juniorów. Ponadto zdecydował się na jazdę w polskiej lidze. Jego pierwszym klubem był Kolejarz Rawicz. Od razu było widać, że Thomsen przewyższa swoimi umiejętnościami wielu zawodników z innych drużyn.

Już rok później debiutował w cyklu Grand Prix z przechodnią dziką kartą na turniej w Horsens. Ponadto trafił do pierwszoligowego Wybrzeża Gdańsk, gdzie jego kariera rozpędziła się bardzo szybkim tempie.

Sympatyczny zawodnik w ciągu trzech lat jazdy w Gdańsku stał się talizmanem drużyny. Rzadko zawodził swój zespół i stało się jasne, że musi trafić do PGE Ekstraligi. Tak się stało po sezonie 2018, w którym Thomsen wykręcił średnią w pierwszej lidze na poziomie 2,342 pkt/bieg.

Kilka drużyn walczyło o Duńczyka, ale ten trafił do Stali Gorzów. Debiut w żółto-niebieskich barwach zapamięta na długo. W pierwszej kolejce ligowej na torze w Częstochowie zdobył 13 punktów i 2 bonusy w sześciu startach.

Swoim stopniowym rozwojem zapracował sobie na otrzymanie stałej dzikiej karty do cyklu Grand Prix. Nastąpiło to przed sezonem 2021. Za Thomsenem przemawia ogromna nieustępliwość na torze, której może mu pozazdrościć wielu zawodników.

Jednocześnie warto podkreślić, że Andersa Thomsena często nie omijają kontuzje. Bardzo poważnego urazu nabawił się m.in. podczas rundy SEC 2016 rozgrywanej w Rybniku, kiedy złamał dwa nadgarstki.

W sezonie 2021 Duńczyk nadal reprezentuje w polskiej lidze Stal Gorzów.


komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%