Andrzej Huszcza rozumie Dudka i jest optymistą

Zdaniem Andrzeja Huszczy, Falubaz ma szansę wrócić do PGE Ekstraligi nawet bez Patryka Dudka.

Ikona zielonogórskiego klubu rozumie decyzję Patryka Dudka, który po awansie do Speedway Grand Prix postanowił ścigać się na co dzień z najlepszymi żużlowcami na świecie w PGE Ekstralidze. "Duzers" w listopadzie podpisze kontrakt z nowym pracodawcą. Andrzej Huszcza uważa, że nawet bez Dudka zielonogórska drużyna może wygrać 1.ligę i po roku da radę wróci do ligowej elity.

(fot. Mariusz Cwojda) Ikona zielonogórskiego klubu jest optymistą

- Damy radę to zrobić innymi zawodnikami - mówi z optymizmem o szansach Falubazu Andrzej Huszcza, który był gościem Radia Zielona Góra. - Nie wiem kto zostanie w drużynie i jaki będzie ostatecznie skład. Wiem, że w Falubazie będzie jeździł Protasiewicz. Z nim, a także Matejem Zagarem czy Maksem Fricke, to byłby wystarczający zespół, by awansować do PGE Ekstraligi.

O ile z Matejem Zagarem nie powinno być kłopotu, by przekonać go, żeby został w grodzie Bachusa, to w przypadku Maksa Fricke może być z tym kłopot. Kluby szukają wzmocnień i będą kusić transferem Australijczyka. Inna sprawa, że Fricke ma wciąż ważny kontrakt (do końca października 2022 r.) i nowy pracodawca Australijczyka musiałby zapłacić Falubazowi za transfer. Zielonogórzanie nie wykluczają, że transferów do klubu. Wśród kandydatów wymienia się nazwisko najskuteczniejszego zawodnika eWinner 1.ligi Tobiasza Musielaka.