Rozmowa z Antonim Skupieniem - byłym zawodnikiem i trenerem ROW Rybnik
Jest pan optymistą przed play off?
Sprawa jest prosta. Trzeba jak najwyżej wygrać z Ostrowem u siebie w tym pierwszym meczu i jechać na rewanż, żeby bronić tego wyniku. Jak tu mało wygramy na swoim torze, to będzie po awansie.
A kto jest faworytem do awansu?
Ostrów jest bardzo mocny. Widziałem ich w telewizji jak rozjechali Bydgoszcz, to widać, że kawał zespołu. Tam i ten Hansen jedzie, ale też juniorzy, no i Walasek z Gapińskim. Dobry skład mają na pewno. Ale ja jestem z Rybnika i faworytem jest dla mnie Rybnik. Jak przyjadą na pierwszy półfinał, to się przekonamy jacy są mocni.
(fot. MKMŻ Rybki Rybnik) Antoni Skupień z młodymi adeptami żużla z klubu Rybki Rybnik
A ta druga para półfinałowa?
Wygląda, że faworytem jest Krosno, chociaż w tej końcówce rundy, Gdańsk coś tam lepiej zaczął jechać. No i jakby nie patrzeć, Gdańsk dwa razy z Krosnem przecież wygrał. Nie, ale ja stawiam, że Krosno pojedzie w tym finale. I chyba pojedzie z nami.
Czyli finał I ligi, to Rybnik - Krosno?
Tak bym postawił. I taki piękny prezent na ten jubileusz rybnickiego żużla byśmy mieli. Za rok jest 90 lat żużla w Rybniku, to chyba wszyscy by się cieszyli.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz