Zamknij

Apator nie szuka nowego trenera

11:50, 01.02.2022
Skomentuj

Dyrektor zostanie trenerem. Tak na dzisiaj wygląda sytuacja w toruńskim Apatorze, gdy okazało się, że Tomasz Bajerski nie będzie dalej kontynuował swojej misji w macierzystym klubie. O rozstaniu Bajerskiego z Apatorem przesądziły jego rodzinne sprawy.

"Drodzy Kibice, pragniemy Was poinformować, że w nadchodzącym sezonie współpraca Klubu Sportowego Toruń SA z Tomaszem Bajerskim nie dojdzie do skutku. Warunki współpracy zaoferowane Tomkowi przez Klub nie zostały przez niego ostatecznie zaakceptowane i pomimo wspólnych wysiłków nie doszliśmy do porozumienia w zakresie wypracowania innego satysfakcjonującego rozwiązania. Tomek na zawsze pozostanie częścią toruńskiej żużlowej rodziny i życzymy mu wszystkiego dobrego" - czytamy w komunikacie wydanym przez władze toruńskiego klubu.

(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) Krzysztof Gałańdziuk

Jak się okazuje, Apator nie będzie szukał nowego trenera. Zespół mają prowadzić Krzysztof Gałańdziuk i pomagający mu Jan Ząbik i Tomasz Zieliński. Gałańdziuk zimą trafił do grodu Kopernika, przenosząc się z Betard Sparty Wrocław. I zapewne nie spodziewał się, że tak szybko przejmie stery w pierwszym zespole. Nowy człowiek w Apatorze pełni funkcję dyrektora sportowego. Teraz swoje obowiązki będzie łączył z funkcją menadżera zespołu. Będzie to jego debiut w nowej roli i wyzwanie - w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Ząbik i Zieliński z toruńskim klubem są związani od dawna. Ich rolą jest szkolenie młodzieży i prowadzenie szkółki oraz drużyny w U24 Ekstraliga. Obaj panowie dodatkowo mają wspierać pracę dyrektora-menadżera i pomagać mu w prowadzeniu treningów i meczów.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%