Zamknij

Baliński brothers. Kawał historii żużla

17:28, 06.04.2020 Aktualizacja: 17:05, 07.09.2021
Skomentuj

Czy też tak macie: mówisz Baliński, myślisz były kapitan leszczyńskich Byków? A przecież Balińskich-żużlowców jest aż trzech. Najstarszy, który zakończył karierę w 1999 roku, właśnie obchodził 55 urodziny.

Dariusz Baliński, bo o nim mowa, jest starszym bratem Damiana, byłego kapitana Unii Leszno, który wciąż ściga się na żużlu. Damian w Lesznie, Rawiczu, Rybniku ma swoich wiernych fanów. Dzisiaj jednak więcej o jego starszym bracie.

Dariusz Baliński startował w leszczyńskiej Unii w latach 1984 - 1990, zdobywając aż 6 medali drużynowych mistrzostw Polski, w tym 4 tytuły mistrzowskie (1984, 1987, 1988, 1989). Zdobywał medale w indywidualnych mistrzostwach Polski juniorów (brąz w 1985 r.), młodzieżowych mistrzostw Polski w jeździe parami (srebro w 1986) i młodzieżowych drużynowych mistrzostw Polski (srebro w 1985). Był mistrzem (1988) i wicemistrzem (1985) kraju w jeździe parami.

Czarny koń

"Bally" był leszczyńskim bohaterem podczas dwudniowego finału indywidualnych mistrzostw Polski w 1988 roku. Turniej zorganizowano w Lesznie. Mimo że nie należał do faworytów, to okazał się przysłowiowym czarnym koniem. Młody, waleczny i błyskotliwy. Zaskoczył konkurentów przede wszystkim pierwszego dnia rywalizacji. Brakowało mu jednego punktu do miejsca medalowego, ale wiadomo, że o klasyfikacji końcowej decydowała suma punktów z dwóch turniejów. Drugi dzień mistrzostw w jego wykonaniu nie był już tak udany jak sobotni, ale wychowanek klubu z ulicy Strzeleckiej pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie. Mistrzostwa ukończył na 7 pozycji.

Dariusz Baliński w 1991 roku trafił do powstającego w Poznaniu klubu o nazwie Polonez. Po roku przeniósł się z Poznania do Wrocławia i sezon 1992 spędził w barwach miejscowej Sparty. W 1993 wrócił do leszczyńskiej Unii. W macierzystym klubie startował przez 10 sezonów, zdobywając 409,5 pkt w 116 ligowych meczach. Dariusz Baliński zakończył przygodę z czarnym sportem na południu Polski. W 1998 jeździł w Wandzie Kraków, następny sezon spędził w ŻKS Krosno i to właśnie w szeregach Wilków zakończył ściganie na żużlu.

Speedwaya zasmakował również syn Darka, Damian Baliński. Jego przygoda z czarnym sportem nie trwała jednak długo. Żużlową ikoną w rodzinie Balińskich pozostaje Damian, młodszy brat Darka, były kapitan leszczyńskich Byków i aktualnie kapitan drugoligowego Kolejarza Rawicz, który ma na liczniku 26 sezonów na żużlowym torze.

Baliński brothers, czyli Dariusz i Damian Baliński brothers, czyli Dariusz i Damian

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%