Zamknij

Będzie ogień na Olimpijskim

09:00, 13.09.2019 Aktualizacja: 20:04, 21.06.2021
Skomentuj

Już tylko godziny dzielą nas od pierwszego meczu finałowego play off we Wrocławiu. Dla Betard Sparty plan minimum stanowi zwycięstwo, plan maksimum - wypracowanie jak największej zaliczki przed rewanżem w Lesznie. Mistrz Polski ma jasno określony cel - zwycięstwo. Plan minimum stanowi jak najmniejsza strata punktowa, którą odrobią 22 września przed własną publicznością. Ile ona może wynosić? Naszym zdaniem: 42, 43 punkty. Mniej punktów na koniec leszczyńskich Byków może stanowić problem w rewanżu.

Tyle prognoz i spekulacji przed najważniejszymi meczami ligowego sezonu. Ciekawie w piątkowy wieczór będzie w boksach kapitanów obu drużyn. Maciej Janowski i Piotr Pawlicki są przyjaciółmi. "Piter" wprost mówi, że poza torem lepsze kontakty ma z "Magicem", niż klubowymi kolegami z Unii Leszno. Pawlicki i Janowski razem jeżdżą na wakacje, można ich spotkać na wrocławskim rynku i w okresie przygotowawczym do sezonu na wspólnym treningu.

Janowski i Pawlicki startują razem w Dackarnie Malilla. W szwedzkiej drużynie nie tylko się wspierają, ale również często występują na torze w jednej parze i jak się okazuje w tym sezonie jeszcze nie przegrali. Dackarna zakwalifikowała się do finału play off drużynowych mistrzostw Szwecji.

Dzisiaj nie będzie miejsca na sentymenty. Pawlicki i Janowski na prezentacji wymienią się proporczykami i do boju. Żaden nie odpuści. Jak to mówią żużlowcy: będzie ogień.

Który z nich, Janowski czy Pawlicki, okaże się lepszy, skuteczniejszy? Jakim wynikiem zakończy się mecz o złoty medal - macie swoich faworytów? Podzielcie się swoimi opiniami, wpisując je w komentarzach na naszym facebookowym fanpage`u.

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%