Betard Sparta Wrocław idzie na całość i za to zapłaci

Wicemistrzowie Polski z Wrocławia muszą być lekko sfrustrowani. Betard Sparta Wrocław po porażce w Lesznie przygotowuje zmiany. Mało kto się spodziewał, że nastąpi to tak szybko. Chris Holder ma zwiększyć rywalizację w drużynie i zapewnić jej lepsze wyniki. Czy nie za wcześnie na roszady?

Chris Holder to były mistrz świata, obecnie jest zawodnikiem pierwszoligowego eWinner Apatora Toruń. Wrocławianie postanowili go wypożyczyć do końca sezonu. Holder będzie pełnił rolę gościa w Betard Sparcie. W przeszłości był już zawodnikiem wrocławskiego klubu, ale to było dawno - 13 lat temu. Australijczyk stawiał wtedy pierwsze kroki w polskiej lidze. Z Wrocławia po jednym sezonie trafił do grodu Kopernika i do dzisiaj pozostaje wiernym barwom toruńskiego klubu.

Chris Holder to były mistrz świata, obecnie jest zawodnikiem pierwszoligowego eWinner Apatora Toruń (fot. Magazyn Żużel/Mariusz Cwojda)

Betard Sparta zdecydowała się na transferowanie nowego zawodnika, gdyż u progu sezonu nie błyszczą Max Fricke i Daniel Bewley. Gdy Chris Holder siądzie im na koło, zwiększy rywalizację, to powinno zaowocować lepszymi wynikami. Niczego jednak nie można przesadzać, gdyż Holder w ostatnich sezonach nie błyszczał. W Toruniu jeździł trochę na kredyt i wydawało się, że zaczyna kończyć się cierpliwość właścicieli Apatora.

Co ciekawe, torunianie nie ukrywają, że za wypożyczenie swoich zawodników oczekują gratyfikacji finansowej. Tak było w przypadku wypożyczenia Adriana Miedzińskiego do ROW Rybnik i tak będzie w przypadku Holdera. Z interesu wycofała się Fogo Unia Leszno, która zastanawiała się nad wypożyczeniem Tobiasza Musielaka, ale gdy leszczynianie usłyszeli o płatnościach, postanowili grzecznie zrobić krok do tyłu.

Holder po dopełnieniu formalności będzie mógł wystartować w PGE Ekstralidze już podczas niedzielnego meczu spartan. Żółto - czerwoni wybierają się na arcytrudny pojedynek do Częstochowy z niepokonanym w tym sezonie Włókniarzem.