Zamknij

Brady Kurtz: miał być gwiazdą, a na razie zawodzi

15:17, 30.08.2020 Aktualizacja: 19:35, 03.11.2021
Skomentuj

Brady Kurtz to zawodnik, który przychodził do pierwszoligowego Orła Łódź jako żużlowiec, który ma przywozić powyżej 10 punktów w meczu. Z tego planu jednak niewiele wynika. Australijczyk w większości spotkań zawodzi i być może po raz kolejny straci miejsce w składzie.

Obecnie wygląda na to, że Unia Leszno zrobiła złoty interes, wypożyczając Brady`ego Kurtza do Orła Łódź. Australijczyk ma problemy w 1. Lidze, więc nie dziwne, że nie radził sobie w PGE Ekstralidze.

Australijczyk pojechał poniżej oczekiwań w ostatnim spotkaniu ze Startem Gniezno. 23-latek wywalczył 6 punktów i bonus, ale wygrał tylko z jednym seniorem rywali. Poza tym zawiódł w bardzo ważnym czternastym wyścigu, kiedy na dystansie dał się minąć dwóm zawodnikom Startu Gniezno. Kiepska postawa Kurtza zapewniła wówczas gospodarzom zwycięstwo w całym spotkaniu.

Brady Kurtz Brady Kurtz miał być gwiazdą, na razie zawodzi (fot. Magazyn Żużel)

Całkiem możliwe, że cierpliwość sztabu szkoleniowego do Australijczyka ponownie się skończy. W tym sezonie w barwach Orła Łódź Kurtz już raz stracił miejsce w składzie. Co ciekawe miało to miejsce po pierwszym spotkaniu ze Startem Gniezno, w którym 23-letni żużlowiec zdobył tylko 2 punkty i bonus.

W tym sezonie w sześciu występach na poziomie 1. ligi, Brady Kurtz wykręcił średnią punktową na poziomie 1,583 pkt/bieg. Wygrał zaledwie cztery wyścigi. Jego dotychczasowa postawa daje mu 34. miejsce na liście klasyfikacyjnej zawodników 1. ligi.

Na razie sezon nie układa się po myśli Australijczyka. Brady Kurtz jest w tej chwili kandydatem do rozczarowania sezonu.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%