Zamknij

Brady Kurtz niecierpliwie czeka na starty w nowym klubie

13:30, 29.02.2020 Aktualizacja: 19:35, 03.11.2021
Skomentuj
reo

- Przygotowuję się do nowego sezonu w Europie i już nie mogę doczekać się początku rywalizacji o ligowe punkty - wyznaje Brady Kurtz, australijski stranieri Fogo Unii Leszno i nowy zawodnik angielskiego Belle Vue Manchester.

Brady Kurtz powiedział nam, że wprawdzie bardzo ceni sobie stabilizację, ale w British League musiał podjąć decyzję o zmianach. Przez cztery sezony jeździł dla Poole Pirates, natomiast zimą podpisał kontrakt z "Asami" z Manchesteru. Menadżerem jest tam jego rodak - Mark Lemon.

- Nowe otoczenie, które jednak dobrze znam, to nowe wyzwania, oczekiwania i nowa sytuacja. Dlatego jestem bardzo pozytywnie nastawiony - zdradza nam Australijczyk, który już powoli przygotowuje się do powrotu na europejskie tory.

Fogo Unia Leszno wróciła ze zgrupowania w Lloret de Mar na południu Hiszpanii. Leszczyńskie Byki przepracowały ten czas na pełnych obrotach. Na hiszpańskim zgrupowaniu  po pierwszym zimowym okresie przygotowań, który przeprowadzono w Polsce, chodziło przede wszystkim o ponowne "złapanie"  przez zawodników kontaktu z motocyklem. Dlatego sporo jeżdżono na crossie w  powtarzalnym cyklu: dwa dni cross, jeden dzień rower.  I tak przez dziesięć dni zgrupowania.

Brady Kurtz do Hiszpanii nie pojechał, bo przez całą zimę miał bardzo dobre warunki do trenowania w swojej ojczyźnie. Jak twierdzi, wykorzystał je do maksimum. Tyle ile potrzebował, by w okresie przygotowawczym systematycznie budować siłę, kondycje i kontakt z motocyklem.

Brady Kurtz wraca do Leszna z myślą o dobrym wyniku. Nie bierze pod uwagę przeprowadzki do innego klubu, ponieważ interesuje go jedno: "mistrzostwo Polski".

- Byłoby pięknie znów być mistrzem polskiej ligi. Jesteśmy mocnym zespołem, wiec wszystko przed nami - zapowiada australijski żużlowiec Fogo Unii Leszno.

Robert Kerr

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%