Zamknij

Brady Kurtz odstawił motocykle

07:18, 30.01.2021 Aktualizacja: 19:35, 03.11.2021
Skomentuj

Australijczyk Brady Kurtz sezonu 2020 nie wspomina najlepiej i chciałby o nim jak najszybciej zapomnieć. Żużlowiec najpierw w stracił miejsce w składzie Fogo Unii Leszno, następnie trafił do Orła Łódź, gdzie jednak potrzebował czasu na aklimatyzację w nowym otoczeniu.

Kurtz nie może być zadowolony ze swoich wyników. Dlatego przemyślał i szczegółowo przeanalizował swoją jazdę w ekstralidze i w 1 lidze. Pierwsze wnioski: potrzeba zmian. Kurtz w październiku wrócił do ojczyzny i postanowił odstawić motocykl.

Głód jazdy ma spowodować, że Kurtz na wiosnę będzie lepszym zawodnikiem (fot. Magazyn Żużel)

Pełen relaks, wypoczynek i po nim treningi sprawnościowe i wytrzymałościowe. Nie ma mowy o ściganiu na żużlu, ani treningach na motocyklu. Głód jazdy ma spowodować, że Kurtz na wiosnę będzie lepszym zawodnikiem.

Kurtz jak większość zawodników w sezonie 2020 miał mało startów. Plany pokrzyżowała pandemia i zawieszenie rozgrywek w lidze angielskiej. Australijczyk wierzy, że w tym roku sytuacja wróci do normy - będzie więcej ścigania. Dlatego też w ojczyźnie ani myśli odpalać motocykle.

- W zeszłym roku praktycznie nic nie układało się po mojej myśli. Z tego powodu zdecydowałem, że lato spędzę w Australii i zrobię sobie przerwę od żużla. Już widzę, że to daje efekty i pozwoli, by kolejny sezon w Europie rozpocząć z zupełnie innym nastawieniem - twierdzi Brady Kurtz na łamach brytyjskiego "Speedway Star".

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%