Rozmowa z Marianem Maślanką - byłym prezesem Włókniarza Częstochowa
Betard Sparta Wrocław znów będzie faworytem do złota w nowym sezonie?
(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda)
Bardzo mocny skład z tego sezonu został jeszcze uzupełniony Bartkiem Kowalskim. To jest poważne wzmocnienie na pozycji juniora, bo wiadomo ile znaczą młodzieżowcy, którzy potrafią zdobywać punkty. Seniorzy we Wrocławiu są znakomici i oni rzeczywiście mają bardzo duże szanse, żeby się obronić. Ale w Ekstralidze są drużyny, które nie pozwolą im tak łatwo wywalczyć to złoto.
Rozumiem, że wśród nich Włókniarz Częstochowa?
Oczywiście, że tak. I to nie będzie tylko awans do play off i na tym koniec. Ja myślę, że uda się Włókniarzowi osiągnąć znacznie lepszy wynik niż w tym roku. Przede wszystkim dlatego, że było w tym sezonie trochę błędów, które należy jak najszybciej wyeliminować. To był i nadal jest bardzo dobry i perspektywiczny skład i nie dziwię się, że działacze nie robili żadnej rewolucji i nie wprowadzali tu zmian. Ten sam zespół stać na zupełnie inny wynik i ja w to mocno wierzę.
Właściwie jedyna zmiana to nowy trener Lech Kędziora. Prezes Michał Świącik dobrze zrobił zwalniając Piotra Świderskiego?
Lech Kędziora to jest doświadczony szkoleniowiec, a to jest ważne i potrzebne, do tego, żeby zrobić porządek z częstochowskim torem. Wiemy jak to w tym sezonie wyglądało i ile było różnych głosów nawet od zawodników Włókniarza. Myśl, że to też może pomóc drużynie z Częstochowy w osiągnięciu lepszego wyniku. Skład powtarzam, jest bardzo solidny i tych zawodników stać na znacznie lepszą jazdę, niż pokazywali to w tym sezonie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz