Zamknij

Canal Plus pokaże 1. ligę. Żużel zyska czy straci?

09:04, 25.01.2020 Aktualizacja: 21:07, 20.05.2021
Skomentuj

Platforma telewizyjna Canal Plus nabyła prawa do transmitowania meczów 1. ligi żużlowej. Dzięki temu żużel w ofercie programowej skierowanej do kibiców speedwaya w Polsce stał się wyjątkowo mocno prezentowany. Paradoksalnie nie wiadomo jednak jeszcze, czy to dobra czy zła wiadomość dla kibiców żużla.

Canal Plus oprócz praw do pokazywania zawodów Speedway Grand Prix i PGE Ekstraligi dołożyła drugą klasę rozgrywkową na żużlu - w tym roku do jego oferty wchodzi też 1. liga. Umowa na transmisje rozgrywek obowiązuje przez kolejnych pięć sezonów. Mecze 1. ligi będą pokazywane w soboty i niedziele. Transmisja wybranego sobotniego meczu rozpocznie się po g.16, natomiast niedzielnego spotkania o g. 14.15. Ale to na razie wstępne ustalenia. Czekają na zatwierdzenie władz Canal Plus.

Kluby do przodu

Na 5-letniej umowie z Canal Plus zyskają kluby, gdyż zapewnia im ona większe wpływy finansowe z transmisji niż dotychczas. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że dużego więcej pieniędzy wprawdzie nie będzie, ale i tak podsumowując kluby "wyjadą" na większy plus niż w poprzednich latach. Już wiadomo, które dwa mecze będą transmitowane w pierwszej kolejce 1. ligi. Hitowo zapowiada się zwłaszcza inauguracja w Gnieźnie, gdzie miejscowy Start zmierzy się z Apatorem Toruń. Mecz będzie transmitowany w telewizji. Dzień później (5 kwietnia) kibice zobaczą starcie  ekip z Bydgoszczy i Ostrowa Wielkopolskiego.

A kibice?

Kibice mogą zacierać dłonie, gdyż speedway stał się domeną Canal Plus (przynajmniej do czasu). Kodowana stacja posiada doświadczenie i sprawdziła się w pokazywaniu czarnego sportu. Ale jest jeden minus: program jest kodowany, czytaj: płatny. W środowisku żużla mają zdania podzielone na temat umowy. Jedni twierdzą, że Canal Plus będzie typowym monopolistą. Gdyby miał konkurencję w postaci TV Polsat Sport lub Eleven Sports (obie stacje jeszcze w ub. sezonie transmitowały żużel na poziomie 1. ligi) bardziej dbałby o poziom transmisji, dobór komentatorów i ekspertów. A tak może skupić się na pokazywaniu PGE Ekstraligi, gdyż nie ma konkurentów w transmitowaniu rozgrywek polskiego żużla. Pesymiści uważają, że 1. liga po prostu zostanie dopisana do ramówki, by w ten sposób przede wszystkim wykluczyć konkurencję. A na tym straciłby i żużel, i kibice. Czy tak będzie?

Nie przesądzajmy! Wierzymy, że Canal Plus zadba o fanów żużla widzów i także z 1. ligi zaoferuje bardzo dobry produkt. Z zawartej umowy wynika, że telewizja zobowiązała się pokazywać mecze z kilku kamer. Wszystkie spotkania trafią na antenę nSport+ i będą komentowane ze stadionów. Widzowie w przerwach między biegami zobaczą dodatkowo rozmowy i analizy ze specjalnego studia umiejscowionego bezpośrednio na stadionie. Kamery i mikrofony reporterów nSport+ będą również towarzyszyć zawodnikom m.in. w parku maszyn. Z punktu widzenia kibica klubu z 1. ligi to bardzo wysoki telewizyjny poziom transmiji.

Canal Plus robi zaciąg

Przed redakcją Canal Plus duże wyzwanie - będzie miała co robić. Kierownictwo stacji planuje powiększyć skład redakcji. Już pojawiły się ogłoszenia, za pośrednictwem redakcja szuka znawców 1. ligi i żużla. Wiadomo, że przy mikrofonie zasiądą m. in. Tomasz Dryła, Sergiusz Ryczel, Michał Łopaciński i prawdopodobnie Edward Durda. Znany jest również trzon składu ekspertów. Tworzą go Krzysztof Cegielski, Robert Wardzała, Sławomir Kryjom, Wojciech Dankiewicz, Jacek Frątczak. Czekamy jakie nowe twarze zasilą skład redakcji Canal Plus.

Szanowni Państwo, czy macie swoich ulubionych komentatorów, a może podpowiecie kto byłby najlepszym wyborem, miał coś ciekawego do powiedzenia i kogo chcielibyście słuchać podczas telewizyjnych transmisji żużla z 1. ligi w Canal Plus.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%