Zamknij

Chris Holder: "Brat mnie nie interesuje"

19:14, 06.09.2020 Aktualizacja: 11:07, 05.02.2022
Skomentuj
reo

Ależ emocje zafundowali kibicom żużlowcy Betard Sparty Wrocław i Moje Bermudy Stali Gorzów na Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska. O końcowym wyniku meczu decydował ostatni bieg.

Przy stanie 42:42 zmierzyli się najlepsi zawodnicy. Bohaterem okazał się Bartosz Zmarzlik, który razem z Jackiem Holderem wygrali start i zanim Maciej Janowski zabrał się za odrabianie strat i wyprzedził Holdera, Zmarzlik gonił do przodu. 4:2 dla gości w 15 biegu i Stal wygrywa 46:44.

Sparta prowadziła różnicą 10 punktów i wydawało się, że do końca zawodów będzie powiększać przewagę. Goście wrzucili drugi bieg i zaczęli gonić. Przed biegami nominowanymi było 41:37 dla Żółto - czerwonych. Tym razem bracia Holderowie jeździli przeciwko sobie. Chris w barwach Sparty, natomiast Jack w Stali. Obaj dobrze jeździli i wystąpili w decydującym 15 biegu.

fot. Speedway Ekstraliga/Wojciech Tarchalski We Wrocławiu o końcowym wyniku meczu decydował ostatni bieg (fot. Speedway Ekstraliga/Wojciech Tarchalski)

- Ja nie patrzę na mecz z perspektywy rywalizacji z bratem. Skupiam się na własnym występie, brat mnie nie interesuje, gdyż staram się jak najlepiej wykonać swoje obowiązki na rzecz pracodawcy - wypalił Chris Holder, gdy reporter stacji telewizyjnej nSport+ próbował dowiedzieć się, jak Australijczyk reaguje na rywalizację z bratem.

Chris jakby lekko poirytowany pytaniem o brata poprosił, żeby dziennikarze nie skupiali się na rywalizacji Holderów, tylko na meczu Sparty ze Stalą. Reporter nie zdążył dokończyć, gdy żużlowca nie było już przy mikrofonie.

Piękny mecz obejrzeli kibice, dużo walki, huśtawkę nastrojów i końcowy wynik, który nas zaskoczył - przy prowadzeniu Sparty 38:28 po 11 biegach. Gorzowianie potwierdzili, że znajdują się w ofensywie. Z ostatniego miejsca w tabeli wjechali na drugie miejsce i maja pewny udział w play off. Wrocławianie muszą nie tylko przełknąć gorycz porażki, ale również odłożyć do przyszłego roku plan i marzenia związane z medalem DMP. Iluzoryczne szanse jeszcze istnieją, ale dzisiejsza porażka bardzo skomplikowała ich sytuację.

Betard Sparta Wrocław - Moje Bermudy Stal Gorzów 44:46

Betard Sparta Wrocław

9. Maciej Janowski (3,3,3,3,2) 14

10. Maksym Drabik (2,1,0) 3

11. Chris Holder (1,1,3,2,0) 7

12. Max Fricke (1,0,2*,0) 3+1

13. Tai Woffinden (3,2,1,1,1) 8

14. Gleb Czugunow (2*,1*,3,0,0) 6+2

15. Przemysław Liszka (3,0,0) 3

Moje Bermudy Stal Gorzów

1. Szymon Woźniak (0,1,2,1*,2*) 6+2

2. Jack Holder (0,3,1*,3,1) 8+1

3. Anders Thomsen (2,2*,0,3,3) 10+1

4. Bartosz Zmarzlik (3,3,2,2,2*,3) 15+1

5. Niels Kristian Iversen (2,2,1) 5

6. Rafał Karczmarz (0,0,0,1) 1

7. Wiktor Jasiński (1,0) 1

8. Kamil Pytlewski - nie startował

fot. Speedway Ekstraliga/Wojciech Tarchalski

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%