Był kapitanem Stali Rzeszów i może nim nadal pozostanie, chociaż dostał propozycję transferową od sąsiada zza miedzy, czyli z Unii Tarnów. Oba kluby przygotowują się do przyszłorocznych startów w 2.lidze.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Patrykowi Rolnickiemu bliżej do Tarnowa, niż do Rzeszowa. Już nie dni, tylko godziny dzielą go od podjęcia decyzji, gdyż w niedzielę (14 listopada) zostanie zamknięte okienko transferowe.
Rolnicki do końca października miał ważną umowę z Rzeszowskim Towarzystwem Żużlowym. Drużyna "Żurawi" podobnie jak tarnowianie kompletuje kadrę. Poza tym rzeszowianie pozyskali tytularnego sponsora. W nowym sezonie zespół znad Wisłoka będzie nazywał się Texom Stal Rzeszów. Szczególnie ciekawie zapowiadają się drugoligowe derby: Rzeszów kontra Tarnów.
(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) Patryk Rolnicki to wychowanek Unii Tarnów
Rolnicki był zawodnikiem Stali, ale prawdopodobnie w 2022 roku stanie na czele Unii Tarnów. 23-latek w przeszłości startował w barwach tarnowskich "Jaskółek". Ba, jest wychowankiem klubu z Mościc i teraz przymierza się do powrotu na stare śmieci. W Rzeszowie wstępnie przyjęli do wiadomości temat transferowej przymiarki byłego kapitana Stali.
- To już prawie przesądzone, że do nas trafi - usłyszeliśmy w tarnowskim klubie, pytając o transfer Rolnickiego do Unii.
Rolnicki zdobył licencję żużlową w 2014 roku. Rok później zaliczył ligowy debiut. Pierwszy pełny sezon ligowy zaliczył w 2016 roku. Teraz sposobi się do startów w drugoligowej Unii Tarnów.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz