Zamknij

Ernest Koza: Nie wykluczam, że pojadę w 2. lidze

12:21, 23.07.2021 Aktualizacja: 23:02, 13.08.2021
Skomentuj

Rozmowa z Ernestem Kozą - zawodnikiem Unii Tarnów

Smutno kończy się ten sezon. A miało być tak pięknie...

Wyniku sportowego nie ma, przede wszystkim. Nikt nawet w najczarniejszych snach nie przypuszczał, że tak się to zakończy. Kontuzji było mnóstwo. Praktycznie nie było meczu, żebyśmy pojechali w pełnym składzie. Wiadomo jaka jest sytuacja organizacyjna i całokształt, dlatego wygląda to tak, a nie inaczej.

W Unii nie ma nawet jednego zawodnika, który pojechałby na dobrym poziomie.

Niestety taka jest prawda. Zgadzam się z tym w 100%. Nawet obcokrajowcy, którzy mieli być liderami nie pojechali tak, żeby jakoś ciągnąć ten wynik. Z drugiej strony wiemy, co się działo z Iversenem. Duńczyk miał w tym roku tyle kontuzji, że niektórzy nie mają przez całą karierę. A Tungate? Tak szczerze, to w Łodzi chyba spisywał się jednak lepiej, ale to jest sport. Przecież każdy zawodnik ma lepsze i gorsze sezony i nie jedzie jednakowo równo. Wpadki i problemy zdarzają się najlepszym.

W Tarnowie pojawili się podobno nowi ludzie i tworzą projekt pod roboczą nazwą "Nowa Unia". Widzisz siebie za rok w 2. lidze w barwach tarnowskiego klubu?

(cisza). Nie wiem. Muszę coś zrobić, żeby ta końcówka sezonu była dla mnie lepsza. A później zobaczymy co życie przyniesie. Nie ukrywam, że bardzo chciałbym jeździć przede wszystkim w 1.lidze, ale jeśli w 2. lidze klub będzie poukładany organizacyjnie i z ambicjami na dobry wynik, to ja tego nie wykluczam.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%