Sztab szkoleniowy Falubazu Zielona Góra przygotował na niedzielny mecz ze Spartą Wrocław bardzo twardy tor. Zazwyczaj zielonogórzanie nie jechali w spotkaniach na własnym owalu na tego typu nawierzchni. Widać to było w starciu z wrocławianami. Falubaz nie istniał.
Jedyne niedzielne starcie w PGE Ekstralidze pokazało faktyczny układ sił w lidze. Potwierdziły się mistrzowskie aspiracje Sparty, która zabawiła się z gospodarzami spotkania. Zawodnik wrocławskiego zespołu, Artiom Łaguta po spotkaniu był bardzo zadowolony i jednocześnie wskazał wielki błąd rywali.
- Falubaz przygotował naprawdę twardy tor. Wydaje mi się, że sami mieli z nim problem. Myślę, że jeśli od początku rozgrywek jedzie się na pewnej nawierzchni, to trzeba taką przygotowywać przez cały sezon - przyznał przed kamerą nSport+.
Sztab szkoleniowy Falubazu Zielona Góra przygotował na niedzielny mecz ze Spartą Wrocław bardzo twardy tor (fot. PGE Ekstraliga/Łukasz Forysiak)
Sparcie pasowało na zielonogórskim owalu dosłownie wszystko. Wynik 27:63 mówi sam za siebie. Kapitan Sparty Maciej Janowski w pomeczowej rozmowie telewizyjnej podał jeden z czynników, przez który wrocławianie są bardzo mocni.
- W naszej drużynie jest znakomita atmosfera. Jest świetny klimat, wszyscy staramy sobie wzajemnie pomagać. W tym roku jest nawet lepiej niż w ubiegłym. To na pewno cieszy - powiedział 30-letni zawodnik.
Janowski na bardzo twardym torze walczył jak lew, wielokrotnie wyprzedzając rywali na dystansie wyścigów. Wywalczył 11 punktów i trzy bonusy. Potwierdził tym samym swoją wysoką formę.
Mimo że wszyscy zawodnicy Sparty zachwycali, to warto jeszcze zwrócić uwagę na postawę Daniela Bewleya. Młody Brytyjczyk zdobył 14 punktów i bonus, zaliczając zdecydowanie najlepszy występ w swojej karierze w PGE Ekstralidze.
Wrocławianie byli w niedzielnym meczu na tyle mocni, że we wszystkich wyścigach zapisali na swoim koncie tylko jedną "zerówkę", której autorem był Michał Curzytek. Falubaz natomiast odniósł najwyższą porażkę w swojej historii na własnym torze. Z taką postawą zielonogórzanie nie opuszczą zbyt szybko ostatniego miejsca w ligowej tabeli.
Marwis.pl Falubaz Zielona Góra
9. Mateusz Tonder - 9+1 (2,1*,3,0,3,0)
10. Max Fricke - 5 (1,2,0,-,2)
11. Matej Zagar - 0 (0,0,-,-)
12. Piotr Protasiewicz - 7 (0,1,3,1,1,1)
13. Patryk Dudek - 5 (1,2,2,0,0)
14. Nile Tufft - 0 (0,0,0)
15. Fabian Ragus - 1 (1,0,0)
16. Jan Kvech - 0 (0)
Betard Sparta Wrocław
1. Artiom Łaguta - 9 (1,3,2,3)
2. Gleb Czugunow - 8+1 (3,1,1*,2,1)
3. Daniel Bewley - 14+1 (3,2*,3,3,3)
4. Tai Woffinden - 11+2 (2*,3,1,2*,3)
5. Maciej Janowski - 11+3 (2*,3,2,2*,2*)
6. Przemysław Liszka - 6+2 (2*,3,1*)
7. Michał Curzytek - 4+1 (3,0,1*)
8. Mateusz Panicz - NS
fot. PGE Ekstraliga/Łukasz Forysiak
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz