Zamknij

Falubaz z nieobliczalnym składem. Jak to się skończy?

18:20, 13.11.2020 Aktualizacja: 22:56, 04.02.2022
Skomentuj

Już teraz można powiedzieć, że Falubaz Zielona Góra zielonogórzanie znów będzie nieobliczalny. Z jednej strony może namieszać szyki faworytom, a z drugiej strony walczyć o utrzymanie.

Do drużyny dołączyli Matej Zagar i Max Fricke, którzy mają we dwójkę zastąpić trio Martin Vaculik, Michael Jepsen Jensen, Antonio Lindbaeck. Trzeba przyznać, że trudno będzie to zrealizować.

Zagar ma za sobą świetny sezon, ale zaczną się problemy, gdy wróci do dyspozycji z 2019 roku, gdy regularnie zawodził w barwach Włókniarza Częstochowa. Fricke natomiast jest jeszcze bardziej nieobliczalny. Cały czas mówi się o wysokim potencjale Australijczyka, ale po wynikach ligowych tego nie widać.

Patryk Dudek zostaje w Falubazie (fot. Magazyn Żużel/Mariusz Cwojda)

Być może wpływ na gorsze wyniki Fricke`a miała jego pozycja w ostatnich latach w Sparcie Wrocław. 24-latek był raczej traktowany jako zawodnik drugiej linii. Mimo wszystko jednak we Wrocławiu spodziewano się po nim lepszych wyników. Teraz wraz z przejściem do Falubazu zwiększy się presja na Australijczyku. Ma on być bowiem jednym z liderów zespołu.

Seniorskie zestawienie zielonogórzan uzupełnią Piotr Protasiewicz, Patryk Dudek oraz najprawdopodobniej Mateusz Tonder (pozycja U24). Jeśli tylko Dudek będzie w pełni zdrowy, to on powinien wziąć na swoje barki odpowiedzialność za zdobywanie największej ilości punktów.

Za Protasiewiczem z kolei przemawia wielkie doświadczenie, które wielokrotnie pozwala mu na świetne wyniki. Poprzednie sezony pokazują jednak, że jego forma nie zawsze jest równa i nie można oczekiwać od niego, że zawsze będzie przywoził co najmniej 10 punktów w meczu.

Ostatnie miejsce w seniorskim zestawieniu powinien zająć Mateusz Tonder, choć jego rywalami na pozycji U24 będą Damian Pawliczak i Jan Kvech.

Wielką niewiadomą będzie postawa juniorów. Formację młodzieżową będą stanowić zawodnicy bez stażu w PGE Ekstralidze, czyli Jakub Osyczka, Fabian Ragus oraz Nile Tufft. Jeśli chodzi o juniorów, w porównaniu do sezonu 2020, Falubaz może sporo stracić.

Zielonogórzanie zatem zbudowali skład, który nie jest najsilniejszy, lecz może sporo namieszać. Kadra drużyny na papierze wyraźnie odstaje od najmocniejszych zespołów, ale w sezonie 2020 Falubaz również miał odstawać, a pokazał, że stać go na wiele.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%