Zamknij

Finały czas rozpocząć

19:00, 09.09.2022 Aktualizacja: 08:43, 10.09.2022
Skomentuj

Weekendy żużlowe są coraz uboższe w wydarzenia, ale za to jesteśmy blisko najważniejszych rozstrzygnięć na krajowym podwórku oraz w cyklu Grand Prix. Tym razem najlepsi zawodnicy na świecie wybiorą się do Vojens. Tam mogą zdecydować się losy złotego medalu.

Sobota

Grand Prix Danii w Vojens jest zaplanowane na sobotę, 10 września na godz. 19:00. W klasyfikacji generalnej indywidualnych mistrzostw świata prowadzi Bartosz Zmarzlik. Polak ma 16 punktów przewagi nad drugim Leonem Madsenem. Podium uzupełnia Brytyjczyk Daniel Bewley, który ma już 24 punkty straty do lidera.

Po turnieju w Vojens do końca cyklu Grand Prix pozostaną już tylko dwie rundy, a tymczasem Bartosz Zmarzlik w ostatnich latach podczas zmagań w Grand Prix świetnie czuł się na torze stworzonym przez Ole Olsena. Rok temu Polak zajął na Vojens Speedway Center 2. miejsce. W 2019 roku triumfował. Jeśli zyska choćby kilka punktów nad Madsenem, to będzie już naprawdę blisko mistrzowskiego tytułu.

Ciąg dalszy tekstu pod materiałem video:

[WIDEO]513[/WIDEO]

Spośród Polaków oprócz 27-latka na torze zobaczymy także: Macieja Janowskiego, Patryka Dudka oraz Pawła Przedpełskiego. Dudek zajmuje czwarte, a Janowski piąte miejsce w "generalce". Obaj zawodnicy mają jeszcze szansę na medal.

Niedziela

W niedzielę czeka nas dawka ligowego żużla na najwyższym poziomie. W każdej z lig zaczyna się walka o pierwsze miejsce. Maraton żużlowy zaczynamy o godz. 13:00, gdzie SpecHouse PSŻ Poznań podejmie OK Bedmet Kolejarz Opole. Oba zespoły wywiązały się z roli przedsezonowych faworytów i zameldowały się w finale 2. Ligi.

Dwie godziny później finałową walkę o awans do PGE Ekstraligi rozpoczną Cellfast Wilki Krosno i Stelmet Falubaz Zielona Góra. W fazie zasadniczej obie ekipy zajęły odpowiednio trzecie i drugie miejsce w tabeli. Wydaje się jednak, że w finale faworytem do zwycięstwa są zielonogórzanie, którzy w ostatnim czasie imponują formą. W półfinale rozgrywek wyeliminowali Abramczyk Polonię Bydgoszcz.

Ciąg dalszy tekstu pod materiałem video:

[WIDEO]514[/WIDEO]

O godz. 17:00 czeka nas pierwsze spotkanie o trzecie miejsce w PGE Ekstralidze. For Nature Solutions Apator Toruń podejmie zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa. Na papierze faworytem do zdobycia brązowych medali są goście, ale Moje Bermudy Stal Gorzów pokazała już Apatorowi, jak sprawiać niespodzianki z takim rywalem.

Na godz. 19:30 jest zaplanowane starcie finałowe Moje Bermudy Stali Gorzów z Motorem Lublin. Ponownie drużyna Stanisława Chomskiego musi radzić sobie bez Andersa Thomsena, za którego będzie stosowane zastępstwo zawodnika. W tym sezonie Stal mierzy się z wieloma problemami kadrowymi, a mimo to zameldowała się w finale rozgrywek. Rywal z Lublina jest jednak w kapitalnej dyspozycji w tym sezonie. Motor przegrał zaledwie dwa mecze i zasłużenie jest w finale. Lublinianie chcą wywalczyć pierwszy w historii klubu tytuł drużynowego mistrza Polski.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%