Moje Bermudy Stal Gorzów wygrywają zaległy mecz półfinałowy plaf off DMP z Betard Spartą Wrocław 55:34 i gorzowianie w piątek i niedzielę pojadą w wielkim finale. Rywalem żółto-niebieskich będzie obrońca mistrzowskiego tytułu Fogo Unia Leszno.
Półfinał w grodzie nad Wartą obfitował w wypadki i niebezpieczne sytuacje na torze. Można zapytać, czy aby na pewno nawierzchnia toru była dobrze przygotowana i bezpieczna? Goście walczyli ambitnie, znając stawkę zawodów. Ale kończyli mecz poważnie osłabieni. Wypadki Gleba Czugunowa oraz Taia Woffindena i Nielsa K. Iversena wyglądały fatalnie. Cała trójka zawodników już nie pojawiła się na torze.
Półfinał w grodzie nad Wartą obfitował w wypadki i niebezpieczne sytuacje na torze (fot. Speedway Ekstraliga/Radek Kalina)
Woffinden złamał rękę. Wrocławianom przyjdzie więc walczyć o brązowy medal bez Anglika, Maksa Drabika i być może również bez Czugunowa.
W takich sytuacjach, gdy dochodzi do niebezpiecznych wypadków, wraca temat i pytanie o granice ryzyka. Co ciekawe, lekarz zawodów wydał Iversenowi pozwolenie na kontynuowanie zawodów. Absurd! Gdy Duńczyk zwijał się z bólu, miał mocno stłuczone żebra i nawet nie pojechał na szczegółowe badania do szpitala. Następna dziwna decyzja. Nawet jeśli zawodnik chce być z drużyną. Pamiętajmy, że zdrowie i życie są najważniejsze. Dopiero później są wyniki sportowe.
- Pogoda była dobra, a tor ciężki. Jaki w tej sytuacji jest sens powoływania w polskiej lidze komisarza toru - nie krył zdenerwowania Maciej Janowski z Betard Sparty Wrocław.
- Tor był zagadką. Nie było mnie w Gorzowie, więc nie chcę puszczać słów na wiatr i odnosić się do szczegółów - tłumaczył Bartosz Zmarzlik, lider gorzowskiej drużyny w kontekście wypadków i tego co się działo w półfinałowym meczu z Betard Spartą Wrocław.
Stal wykorzystała osłabienie przeciwnika, ale również atut własnego toru. Przewaga gospodarzy systematycznie rosła. Gorzowianie zasłużenie awansowali do finału, a przecież jeszcze niedawno zajmowali ostatnie miejsce w tabeli. Chyba nikt się nie spodziewał takiej transformacji zespołu z grodu nad Wartą. Gorzowianie zmierza się z Fogo Unią Leszno, natomiast w meczu o brązowy medal pojadą Wrocław i Zielona Góra.
Moje Bermudy Stal Gorzów - Betard Sparta Wrocław 55:34
Moje Bermudy Stal Gorzów
9. Szymon Woźniak (3,1,2*,3,2*) 11+2
10. Bartosz Zmarzlik (3,3,3,3,3) 15
11. Niels Kristian Iversen (1,1*,W) 2+1
12. Anders Thomsen (2,2,3,2*,2*) 11+2
13. Jack Holder (U,1,2,2*,3) 8+1
14. Wiktor Jasiński (2*,2*,0,1) 5+2
15. Rafał Karczmarz (3,0,0) 3
16. Kamil Pytlewski - nie startował
Betard Sparta Wrocław
1. Maciej Janowski (2,3,3,0,0,1) 9
2. Chris Holder (1,2*,1,3,1,0) 8+1
3. Przemysław Liszka - nie startował
4. Max Fricke (1,0,1,1,1) 4
5. Tai Woffinden (3,3,2,2) 10
6. Gleb Czugunow (W,W) -
7. Michał Curzytek (1,0,W,2*,0) 3+1
8. Daniel Bewley (0,0) 0
fot. Speedway Ekstraliga/Radek Kalina
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz