Cykl Grand Prix został okrojony o kolejne dwie rundy. Zarządca cyklu - firma BSI podjął decyzję o odwołaniu turniejów w Malili oraz Hallstavik. Organizatorzy rywalizacji o indywidualne mistrzostwo świata wprowadzają w życie plan awaryjny.
W Hallstavik miało się odbyć Grand Prix Szwecji, które było zaplanowane na 25 lipca. Natomiast 15 sierpnia w Malili żużlowcy mieli rywalizować o zwycięstwo w GP Skandynawii. Turnieje w Szwecji nie są jedynymi, które zostały odwołane. Już wcześniej organizatorzy oświadczyli, że nie dojdzie do skutku GP Wielkiej Brytanii planowane na 18 lipca.
Cykl Grand Prix został okrojony o kolejne dwie rundy (fot. Magazyn Żużel)
Przedstawiciele BSI poinformowali na oficjalnej stronie Speedway Grand Prix, że zamierzają przeprowadzić w sezonie 2020 co najmniej 8 rund cyklu. Nie chcą bowiem, aby prestiż indywidualnych mistrzostw świata stracił na wartości. Szczegóły nowego terminarza zostaną jednak podane dopiero w najbliższych tygodniach. BSI pracuje bowiem cały czas nad tym, aby ich produkt był jak najbardziej atrakcyjny.
Patrząc na obecną sytuację i harmonogram terminów, deklaracja BSI wydaje się niewiarygodna. Mimo wszystko trzymamy kciuki, aby plan angielskiej firmy się powiódł.
Mamy jednak dla przedstawicieli BSI pewną radę: Panowie, bierzcie się do roboty, weźcie przykład z włodarzy cyklu SEC (indywidualne mistrzostwa Europy) i jak najszybciej ogłaszajcie nowy terminarz walki o miano najlepszego żużlowca globu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz