Hampel się zdenerwował i uderzył Pedersena

Mecz MrGarden GKM Grudziądz - Motor Lublin trzymał w napięciu do ostatniego wirażu. Napięcie było duże, bo i stawka zawodów ogromna. Motor walczy o pierwszą czwórkę i porażka pokrzyżowała jego plany.

W 15 biegu na starcie stanęli najlepsi zawodnicy meczu: Artiom Łaguta i Nicki Pedersen oraz Jarosław Hampel i Mikkel Michelsen. Łaguta pojechał na grudziądzkim owalu w swoim stylu i był poza zasięgiem rywali. Walkę o 2 punkty stoczyli Pedersen i Hampel. Podczas jednej z akcji na torze zrobiło się gorąco. Nicki atakował, ale zawodnik Motoru mu uciekł. Po wyścigu obaj podjechali do siebie. Krótka dyskusja i Hampelowi puściły nerwy. Telewizja tego nie pokazała, o czym napisał na Twitterze Rafał Gurgurewicz, dziennikarz, ambasador PGE Ekstraligi i znany żużlowy statystyk.

PO 15. biegu Hampelowi puściły nerwy (fot. Magazyn Żużel/Mariusz Cwojda)

- Słabe zachowanie po biegu Jarka Hampela, który wymierzył backhendowy cios w Nickiego. Reakcja Duńczyka nadspodziewanie spokojna - zrelacjonował zdarzenie Rafał Gurgurewicz.

Gdy inni użytkownicy Twittera zaczęli dopytywać o szczegóły, Gurgurewicz doprecyzował: - Dyskutowali trochę i nagle Hampel go uderzył.

Rywalizacja na żużlu niesie ze sobą spory ładunek emocjonalny. Zwłaszcza gdy dochodzi na torze do niebezpiecznej sytuacja i presja wyniku przekracza normę. Tak było wczoraj w Grudziądzu. Motor po porażce z GKM mocno skomplikował swoja sytuację.

Lublinianie w ostatnim meczu rundy zasadniczej zmierza się u siebie z RM Solar Falubazem Zielona Góra. Chcą awansować do play off musza wygrać - najlepiej za 3 punkty. Zapowiada się pyszny finał rundy zasadniczej. Tylko Fogo Unia jest pewna walki o medale. O pozostałe trzy miejsca w play off rywalizuje aż 5 drużyn.

Sytuacja w tabeli pod względem emocji i atrakcyjności, palce lizać. Czekamy na decydujące rozstrzygnięcia.