Jesienią miał propozycje transferowe z Częstochowy i Wrocławia, ale z nich nie skorzystał. Po wczorajszym treningu dostał zgodę władz Unii Leszno na wypożyczenie do PGG ROW Rybnik. Czy Jarosław Hampel zdecyduje się na transfer?
Rybnickiemu klubowi bardziej zależy na transferze, niż zawodnikowi leszczyńskich Byków, ale obie strony są po słowie i wiele wskazuje, że dojdzie do transakcji. Dla beniaminka ekstraligi byłoby to duże wzmocnienie. Kluby z Rybnika i Leszna na razie nie udzielają informacji w tym temacie, ale jednocześnie nie zaprzeczają przymiarkom transferowym z udziałem byłego wicemistrza świata.
Czy Jarosław Hampel pojedzie w Rybniku? (fot. Magazyn Żużel)
W Lesznie było wiadomo, że zapowiada się walka o miejsce w składzie. Menadżer Piotr Baron musi wybierać, ale jak wiadomo, od przybytku głowa nie boli. W tej sytuacji jednak mogła rozboleć. Na pozycję seniora w drużynie wejdzie Bartosz Smektała (skończył wiek juniora) i nogami przebierają dwaj Australijczycy, Brady Kurtz i Jaimon Lidsey. Ten ostatni może być liderem Kolejarza Rawicz, ale starty na drugim froncie wcale nie załatwiają sprawy. Po pierwsze, nie wiadomo, czy rozgrywki wystartują, a i liczba zespołów na drugim froncie nie daje możliwości rozwoju. "Jaimo" chcąc rozwijać talent powinien ścigać się z najlepszymi.
Jarosław Hampel w Rybniku zmieni układ sił nie tylko w szeregach beniaminka, ale jednocześnie układ sił w lidze. Skazywany na degradację zespół trenera Lecha Kędziory, wzmacniając się żużlowcem z Leszna, może okazać się czarnym koniem rozgrywek.
- Trafili do nas zawodnicy, którzy mają coś do udowodnienia - mówił jakiś czas temu lider ROW Kacper Woryna, który oceniał transfery m. in. Vaclava Milika i Andrzeja Lebiediewa.
Teraz prawdopodobnie dołączy do nich Jarosław Hampel. On też ma coś do udowodnienia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz