Jason Doyle też padł ofiarą

Włókniarz Częstochowa poinformował, że Jason Doyle w sezonie 2021 nie będzie bronił biało-zielonych barw. Odejście Australijczyka jest pokłosiem nowego regulaminu w polskiej lidze.

We wtorek były mistrz świata spotkał się w siedzibie klubu z prezesem Michałem Świącikiem. Panowie porozmawiali, ale już wcześniej było wiadomo, że w zespole na pozycji obcokrajowców zostają Leon Madsen i Fredrik Lindgren.

Czy Jason Doyle jest skazany na jazdę w 1. lidze? (fot. Magazyn Żużel/Mariusz Cwojda)

- Niestety, w związku ze zmianą regulaminu PGE Ekstraligi i wprowadzeniu konieczności posiadania w składzie meczowym zawodnika do lat 24, nie będę mógł występować w barwach Eltrox Włókniarza Częstochowa w sezonie 2021. Nie zamykamy jednak swych dróg, a ja sam mam ogromną nadzieję, że w niedalekiej przyszłości będę ponownie reprezentował ekipę częstochowskich Lwów - powiedział Jason Doyle dla oficjalnej strony internetowej Eltrox Włókniarza Częstochowa.

Jason Doyle w barwach Włókniarza wykręcił średnią 2 pkt/bieg. Skuteczny był szczególnie w meczach wyjazdowych.

Doyle to już kolejna ofiara nowego regulaminowego zapisu. Australijczyk podobnie jak Matej Zagar musiał po niezłym sezonie odejść ze swojego dotychczasowego klubu. Obaj zawodnicy nie mają zbyt wielkiego pola manewru, jeśli chodzi o szukanie pracodawcy na przyszły rok.

Wydaje się, że Doyle i Zagar mogą szukać miejsca w składzie tylko w Falubazie Zielona Góra. Jeśli natomiast zielonogórzanie zatrzymają w swoim zespole Michaela Jepsena Jensena, to ktoś z dwójki Doyle - Zagar naprawdopodobniej będzie musiał sobie szukać miejsca w 1. Lidze.