Zamknij

Jedyna taka na świecie

08:48, 24.01.2021 Aktualizacja: 20:09, 24.05.2021
Skomentuj

Pierwsza na świecie i prawdopodobnie jedyna cyfrowa biblioteka żużlowa funkcjonuje w Lesznie. Choć akurat miejsce jej funkcjonowania jest informacją najmniej istotna - korzystać może z niej każdy, nawet będąc w najdalszym zakątku świata.

-To jest dobrodziejstwo, jakie niesie ze sobą cyfryzacja - mówi Andrzej Kuźmiński, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Lesznie. - Niektórzy widzą w niej zagrożenie dla takich instytucji jak biblioteki, ale ja uważam że cyfrowe technologie są dla nas wielką szansą dotarcia do większego grona czytelników i, co ważniejsze, pozyskania nowych. Nie ma chyba nic piękniejszego dla bibliofila jak możliwość dowolnego, właściwie nieograniczonego korzystania z bibliotecznych zasobów. Spełnieniem takich oczekiwań jest właśnie biblioteka cyfrowa.

Kuźmiński obejmując kilka lat temu stanowisko dobrze zdawał sobie z tego sprawę, czyniąc z digitalizacji zbiorów bibliotecznych jeden z celów do osiągnięcia. W Lesznie, mieście zakochanym w żużlu, było właściwie kwestią czasu, gdy obok dość ogólnego sformułowania "bibliotek cyfrowa", pojawi się przymiotnik "żużlowa".

-Oczywiście rzecz nie jest w tym, że nagle miejska biblioteka w Lesznie stała się biblioteką sprofilowaną na żużel - tłumaczy A. Kuźmiński. - Chodziło tylko o to, by udostępnić szerzej dość pokaźne zbiory literatury żużlowej, którymi biblioteka dysponuje.

W tej historii bardzo ważną, o ile nie najważniejsza rolę, odegrała jeszcze jedna osoba. To Wiesław Dobruszek. Jeśli chodzi o żużlowe archiwalia, to człowiek-instytucja. To, że jako rodowity leszczynianin, z żużlem do czynienia miał od dzieciństwa, w Lesznie żadną rewelacją i żadnym wyjątkiem nie jest.

Wiesław Dobruszek z żużlem ma do czynienia "od zawsze" (fot. Magazyn Żużel)

Jednak to, że od najmłodszych lata przejawiał, jak to sam nazywa, pasję do zbierania różnych związanych z żużlem publikacji, już takie powszechne w Lesznie nie było. Żużlowa pasja zaczęła się od wyjazdów z dziadkiem na zawody żużlowe i od własnoręcznego rysowania programów. Potem była społeczna działalność w Unii Leszno, pisanie krótkich tekścików do programów wydawanych przez klub programów i porządkowanie klubowego archiwum. Następnie, przy okazji przenosin siedziby klubu do biurowca przy ul. Strzeleckiej były wysiłki na rzecz tego archiwum ratowania.

-W wojsku wtedy byłem i całego archiwum uratować się nie udało, niestety - wspomina dzisiaj z goryczą. - To czego nie udało się uratować wylądowało na makulaturze, to co się udało dzisiaj znajduje się w Archiwum Państwowym w Lesznie.

Ciąg dalszy tekstu pod materiałem video:

Potem Dobruszek 24 lata był sekretarzem redakcji w Tygodniku Żużlowym i wraz z żoną prowadził Firmę Wydawniczą Danuta specjalizującą się w literaturze żużlowej. Od kilku lat pracuje w MBP w Lesznie.

-Bez niego pomysły cyfrowej biblioteki żużlowej pewnie nie udałoby się wdrożyć w życie - przyznaje A. Kuźmiński. - Korzystamy z jego doświadczenia, wiedzy i także archiwaliów.

Cyfrowa Biblioteka Żużlowa zaczęła powstawać w 2017 roku. Na pierwszy ogień poszły książki wydawane przez Wydawnictwo Danuta. W sumie ta firma wydała ponad 70 pozycji, autorem ponad 60 z nich jest Wiesław Dobruszek. Kibice żużla dobrze znają serie biografii zawodników albo Żużlowe Leksykony Ligowe. To prawdziwe kopalnie faktów i danych statystycznych. Dotąd dostępne były wyłącznie w wersji papierowej.

-Szczególnie biografie cieszę się sporym zainteresowaniem - mówi W. Dobruszek. -To biografie zawodników z całej Polski, więc mają swoich czytelników z całym kraju. Wiele z nich ma już wyczerpane nakłady, dzięki bibliotece cyfrowej otrzymały drugie życie.

Przenosiny książki papierowej do biblioteki cyfrowej to proces dość skomplikowany i czasochłonny. Nie polega na prostym skanowaniu wydawnictwa papierowego, bo produkt finalny musi mieć formę plików odczytywalnych przez systemy komputerowe:

-Dzięki temu możliwe jest na przykład wyszukiwanie w tych cyfrowych publikacjach interesujących nas haseł - mówi Andrzej Przewoźny, który w leszczyńskiej MBP w Lesznie zajmuje się wraz z Wiesławem Dobruszkiem tworzeniem Cyfrowej Biblioteki Żużlowej. - Do tej pory umieściliśmy w niej ponad 70 publikacji. Biblioteka ma charakter multimedialny. Są tam więc też na przykład nagrania video z wieczorów żużlowych, które nasza biblioteka organizowała w naszej galerii Lochy. Wszystko jest dostępne na stronie internetowej MBP w Lesznie.

Andrzej Przewoźny i Wiesław Dobruszek, twórcy jedynej na świecie cyfrowej biblioteki żużlowej (fot. Magazyn Żużel)

70 publikacji to nie jest bardzo dużo, ale też proces tworzenia biblioteki cyfrowej nie jest prosty. O kwestiach technicznych już wspomnieliśmy, a do rozwiązania pozostaje jeszcze inne sprawy. Przede wszystkim kwestie praw autorskich. Przed umieszczeniem każdej z publikacji w cyfrowej bibliotece należy uzyskać na to zgodę wydawcy. O ile w przypadku książek z Wydawnictwa Danuta nie ma z tym kłopotu, to w innych już tak:

-Wiele z wydawnictw już nie ma, pozamykały się, poznikały - mówi Dobruszek. - Często trudno dotrzeć do osób, które mogłyby udzielić zgody.

Nie to jest jednak największym zmartwieniem twórców Żużlowej Biblioteki Cyfrowej w Lesznie. Głównym zmartwieniem jest długa kolejka czekających do digitalizacji materiałów. Są wśród nich między innymi okolicznościowe publikacje Wydawnictwa AWA Press, które wydaje Tygodnik Żużlowy. To co najmniej kilkadziesiąt pozycji. Tymczasem Przewoźny i Dobruszek zajmują się też jeszcze innymi obowiązkami, więc wprowadzenie tych żużlowych archiwaliów do systemu zajmie się jeszcze sporo czasu.

-Pracy mamy na pewno na kilka lat - mówi Dobruszek.

link do Cyfrowej Biblioteki Żużlowej: Cyfrowa Biblioteka Żużlowa

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%