Jedynak czeka na rodzeństwo

Fogo Unia Leszno pozostaje wielkopolskim jedynakiem w PGE Ekstralidze. W regionie jest jednak więcej klubów żużlowych - Gniezno, Ostrów Wlkp., Poznań, Rawicz. Dwa z nich występują na zapleczu ekstraligi. Dwa pozostałe - w II lidze.

W Gnieźnie marzą o powrocie do żużlowej elity. Ostrovia również ma swoje plany i strategię działania.

- Do decydujących meczów przystąpimy z jasno sprecyzowanym celem. Bo tak jak wspomniałem wcześniej, bardzo zależy nam na wygraniu ligi - przekonuje Rafael Wojciechowski, menadżer gnieźnieńskiej drużyny.

- W przypadku PGE Ekstraligi nasz budżet musiałby wzrosną kilkakrotnie. Trzeba mieć ok. 10 milionów, by tam czegoś szukać. To nie jest przeskok z II do I ligi. To skok na bardzo głęboką wodę - uważa Radosław Strzelczyk, prezes klubu z Ostrowa Wlkp.

Więcej o planach dwóch wielkopolskich pierwszoligowców piszemy na łamach sierpniowego Magazynu Żużel. Gazeta z całą porcją super ciekawych żużlowych tekstów już od jutra na naszej stronie www.