Jest odpowiedź Motoru na parodię Włókniarza

Rozmowa z Piotrem Więckowskim - wiceprezesem Motoru Lublin

Motor Lublin jako pierwszy ogłosił skład na nowy sezon. Gratulacje od innych prezesów były?

(śmiech). Gratulacje jak gratulacje. Po ogłoszeniu transferów, widziałem, że inne kluby próbują sobie żartować i wykorzystują nasz motyw lotniczy. A niech wykorzystują. To jest całkiem fajne, że Motor aż tak bardzo inspiruje innych do działania. Fajnie przecierać szlaki, fajnie pokazywać innym, że można i fajnie być takim klubem, na którym inni prezesi się wzorują i inspirują.

Konkretnie zrobił to Włókniarz Częstochowa. Prezes Michał Świącik się odezwał?

Z Michałem teraz ostatnio nie rozmawiałem, bo każdy z nas był zajęty sprawami w swoich klubach. Ale oglądałem go w tym filmie i nieźle wypadł.

Ciąg dalszy tekstu pod materiałem video: 

[WIDEO]668[/WIDEO]

Nieźle wypadł, ale i Michelsena podebrał Lublinowi.

Ale to jest normalna. Tak jak toczymy walkę na torze i ścigamy się ze sobą, to także rywalizujemy poza torem. To jest normalna sportowa rywalizacja. Jedna walka toczy się na torze, a druga walka toczy się gdzieś tam w klubowych gabinetach. I tutaj nie ma mowy o jakimś obrażaniu. Trzeba nadal być przyjaciółmi i to jest normalna rzecz. Wymieniliśmy się przecież zawodnikami, bo Michelsen poszedł do Częstochowy, a z Włókniarza do Motoru Lublin przyszedł Fredrik Lindgren.

Mnóstwo kibiców przyszło na prezentację nowych zawodników Motoru, chociaż była poza Lublinem, bo na lotnisku w Świdniku. Zresztą nawet po sezonie są aktywni, bo ostatnio wydali oświadczenie w sprawie sponsorowanie klubu, przez spółki Skarbu Państwa.

Ale też ten sponsoring, to nie jest coś co przekracza znaczącą część naszego budżetu, na czym niektórzy się skupiają. Jest to bardzo poważna składowa, ale budżet Motoru składa się też z innych przychodów, które są równie ważne, jak wsparcie ze strony spółek Skarbu Państwa. I to jest pewna stabilność w naszym działaniu i w tym, żeby być klubem w pełni wypłacalnym.

Ciąg dalszy tekstu pod materiałem video: 

[WIDEO]669[/WIDEO]

Motor ma komfortową sytuację finansową, a to największy problem w większości klubów. To jakie w ogóle problemy ma Motor?

Takie jak każdy. Potrzebujemy teraz spokoju i troszeczkę szczęścia, żeby skoncentrować się na walce o jak najlepszy wynik w przyszłym sezonie. Teraz będziemy skupiać się na przygotowaniach i na tym, żeby jak najlepiej wykorzystać okres tej przerwy zimowej.

Będzie zagraniczne zgrupowanie?

Będzie. To nasz sprawdzony system przygotowań i nie ma powodu, żeby to zmieniać. Na pewno wyjedziemy na zagraniczny obóz. Jest nam potrzebne i takie zgrupowanie integracyjne i kondycyjne, ale też wyjazd na tor. Tym bardziej, że w naszej części Polski, dosyć późno mamy zwykle dostęp do toru i możliwość rozpoczęcia treningów u siebie. Niektórzy w Polsce już dawno jeżdżą, a my jeszcze zbieramy śnieg z toru przy Alejach Zygmuntowskich i patrzymy w niebo co będzie jutro. Dlatego musimy szukać innych rozwiązań.