Zamknij

Kamienie na Golęcinie obniżyły ocenę za całokształt [GALERIA]

13:30, 04.04.2022 Aktualizacja: 13:30, 04.04.2022
Skomentuj

Na trybunach stadionu POSiR w Poznaniu zasiedli kibice z całej Polski. Swoim dopingiem przyciągali uwagę fani PSŻ Poznań, Arged Malesa Ostrovii Ostrów, Moje Bermudy Stali Gorzów i Fogo Unii Leszno. Ale nie tylko oni wybrali się na finał mistrzostw Polski w jeździe parami. Spotkaliśmy kibiców również z Wrocławia, Bydgoszczy, Częstochowy, Gniezna, Rzeszowa, Tarnowa, chociaż nie wszyscy mieli swoich ulubieńców w stawce turnieju. Głód żużla po zimowej przerwie zrobił swoje.

Gospodarze starannie przygotowali się do przeprowadzenia turnieju. Wypadli dobrze, chociaż nie wszystko udało się zrobić. Zawodnicy narzekali na leżące na torze kamienie, natomiast kibice na długie kolejki przed punktami z gastronomią. Tai Woffinden zebrał z toru kilka kamieni i zrobił zdjęcie. Głazy wielkości kurzego jajka stanowiły duże niebezpieczeństwo. Przekonał się, i to dość boleśnie, Jason Doyle. Australijczyk w czasie wyścigu dostał kamieniem w rękę i doznał kontuzji (złamany palec). Musiał wycofać się z rywalizacji.

Narzekali nie tylko żużlowcy, ale niebezpiecznie zrobiło się także na trybunach (zwłaszcza na pierwszym wirażu), gdzie pracowali fotoreporterzy. Tam też leciały kamienie. Organizator starał się zapobiec nieszczęściu i przed zawodami, także w przerwach pomiędzy biegami, służby techniczne z wiaderkami zbierały kamienie z toru.

Było zimno, ale na pogodę organizator nie miał wpływu. Kibice obejrzeli zawody, dekoracje medalistów i musimy przyznać, że poznański PSŻ i firma Speedway Events - poza drobnymi usterkami - zdali egzamin. Finał mistrzostw Polski miał należytą oprawę, jak przystało na krajowy championat.


Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%