Zamknij

Kamil Marciniec: żużlowy Toruń obserwuje juniora i pyta, czy eksploduje tak jak kiedyś Przedpełski?

10:33, 24.08.2020 Aktualizacja: 21:08, 04.02.2022
Skomentuj

Cofnijmy się do pierwszego w tegorocznym sezonie pojedynku Polonii Bydgoszcz i Apatora Toruń, rozegranego 17 sierpnia w Bydgoszczy. Niespodzianki nie było, triumfowali goście 55:35, ale ciekawostką w tym meczu był czwarty wyścig. Bieg w wykonaniu Kamila Marcińca w dużym stopniu przypominał siódmy bieg Derbów Pomorza rozegranych także w mieście nad Brdą w 2013 roku. Wielu kibiców szuka więcej analogii.

Siedem lat temu podobnym wyczynem w ówczesnym Unibaksie, który pokonał Polonię 53:37, popisał się Paweł Przedpełski.

Pokonał Golloba i Hancocka

Miał wtedy 18 lat, był jeszcze dość słabo znanym juniorem i pozostawał w cieniu braci Pulczyńskich. Młodszy z nich, Kamil, spisał się wówczas znacznie lepiej niż Przedpełski, ale to wyczyn tego ostatniego był szerzej komentowany. W tamtym pojedynku, w siódmej kolejce Enea Ekstraligi, zawodnik liderującego w tabeli Unibaksu (Polonia zajmowała 9. miejsce) w siódmym wyścigu stoczył zwycięską walkę z Tomaszem Gollobem, Gregiem Hancockiem i Mateuszem Szczepaniakiem dowożąc do mety sensacyjną podwójną wygraną. Znacznie gorzej poszło mu w dwóch pozostałych startach, w tym także w biegu młodzieżowym, w których punktów nie przywiózł.

Kamil Marciniec Kamil Marciniec (fot. Magazyn Żużel)

W Derbach Pomorza bliźniaczo było kilka dni temu, 17 sierpnia, gdy z identycznym dorobkiem punktowym zakończył je 19-letni Kamil Marciniec. Wychowanek szkółki Janusza Kołodzieja także zaczął od zera w biegu młodzieżowym, ale w swoim drugim starcie (czwarty bieg meczu) pokonał Kamila Brzozowskiego i Tomasza Orwata. W trzecim swoim biegu (dziesiąty wyścig meczu) nie zdobył żadnego punktu. Zatem, najbardziej zapamiętany został jego drugi wyścig, w którym stoczył zwycięski pojedynek z parą bydgoską.

Trochę inne okoliczności

Przedpełski 7 lat temu miał opinię utalentowanego żużlowca i podobnie jest obecnie z Marcińcem, jednak różnica tkwi w poziomie rozgrywek z udziałem zespołu z Torunia w 2013 roku i obecnie. Siedem lat temu, krótko po meczu w Bydgoszczy, Przedpełski stał się liderem toruńskiej ekipy. W meczu w Lesznie z Unią zdobył w siedmiu startach 16 pkt. i dwa bonusy, co dało remis w tym pojedynku.

Obecnie okoliczności startów Apatora są inne niż 7 lat temu, stąd trudno mieć nadzieję na podobny rozwój kariery Marcińca. Nie można mu jednak odmawiać szans na eksplozję talentu, a iskrą może stać się właśnie dobra postawa w Derby Pomorza w Bydgoszczy, gdzie zdobył swoje pierwsze punkty dla Apatora.

Wczoraj Marciniec w kolejnych tegorocznych derbach Pomorza na toruńskiej Motoarenie wywalczył 4 punkty, wygrywając bieg z udziałem juniorów. Niespodzianki w Toruniu nie było. Faworyt 1.ligi z Torunia pokonał sąsiada zza miedzy 54:36 i pewnie kroczy w kierunku ekstraligi. Goście z Bydgoszczy osłabieni brakiem Davida Bellego mają problemy i muszą skoncentrować się na walce o ligowy byt. Szansę startu w bydgoskim teamie otrzymał wypożyczony z PGG ROW Rybnik Troy Batchelor. Australijczyk nic specjalnego nie zaprezentował i trudno mówić, że jego transfer jest wzmocnieniem zespołu. Może w następnych meczach?

eWinner Apator Toruń - Abramczyk Polonia Bydgoszcz 54:36

eWinner Apator Toruń

9. Chris Holder (3,2,1*,0,2*) 8+2

10. Jack Holder (3,3,2,3,3) 14

11. Viktor Kulakov (2*,W,3,3,3) 11+1

12. Adrian Miedziński (3,2,1,1) 7

13. Tobiasz Musielak (2*,2,3,1,1) 9+1

14. Igor Kopeć-Sobczyński (1,0) 1

15. Kamil Marciniec (3,0,1) 4

16. Aleks Rydlewski (0) 0

Abramczyk Polonia Bydgoszcz

1. Mateusz Błażykowski - nie startował

2. Troy Batchelor (1,1,0,2,0) 4

3. Kai Huckenbeck (0,3,1*,2,0,0) 6+1

4. Dawid Lampart (2,1,2,3,2) 10

5. Matic Ivacic (0,1) 1

6. Tomasz Orwat (2,1*,0,0*) 3+2

7. Nikodem Bartoch (0,0) 0

8. Andreas Lyager (1,3,3,2*,2,1) 12+1

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%