W Toruniu zamieszanie spowodowane rezygnacja z pracy trenera Tomasza Bajerskiego. Sprawa nie została przesadzona i zakończona, wiec tli się nadzieja na lepsze jutro. Tak twierdzą sternicy klubu, którzy chcą kontynuować współpracę z Bajerskim pod jednym warunkiem - musi uporządkować swoje sprawy prywatne.
Bajerski uniósł się honorem i zakomunikował, że nie zamierza kontynuować współpracy z pracodawcą, który mu nie ufa. Dzisiaj jeszcze nie wiadomo, jak rozwinie się sytuacja. Czy Apator Toruń i trener osiągną porozumienie, czy jednak "Anioły" będą musiał rozejrzeć się za nowym szkoleniowcem. jeden z planów zakłada powierzenie obowiązków trenerskich nowemu dyrektorowi sportowemu Krzysztofowi Gałandziukowi, ale ten i tak ma już sporo obowiązków. Istnieje jeszcze opcja zatrudnienia nowego szkoleniowca. W kuluarach już nawet pojawiły się nazwiska ewentualnych kandydatów. Na liście Apatora znaleźli się m. in. Marek Cieślak, Jacek Frątczak.
Nawet jeśli któryś z kandydatów zgodzi się zastąpić Bajerskiego, to wcale nie musi być proste, łatwe i przyjemne. Za pozostawieniem Bajerskiego na stanowisku trenera lobbują toruńscy kibice. Fani organizują w sieci internetowej akcję pod tytułem: "Murem za Bajerskim". Na oficjalnym serwisie kibiców Apatora Krzyżacy.net czytamy:
"Apelujemy do działaczy KS Toruń, Przemysława Termińskiego oraz trenera Tomasza Bajerskiego o szybkie osiągnięcie porozumienia w sprawie dalszej współpracy. Zakończmy tą medialną telenowelę i wysyp artykułów na temat "kandydatów na menadżera". Jesteśmy zdecydowanie przeciwni zatrudnieniu nowych/starych osób, które nie mają doświadczenia w jeździe na żużlu (na przykład Jacek Frątczak)" - napisali na facebook.com/krzyzacy.net. żużlowi kibice z grodu Kopernika.
Co w tej sytuacji, jakie zapadną decyzje?
- Nie wykluczamy możliwości dalszej współpracy z trenerem Bajerskim. Nie działamy pod presją, niech opadną emocje. Daliśmy sobie czas, w styczniu zapadną decyzje, wszystko powinno się rozstrzygnąć - uspokaja właściciel toruńskiego klubu, Przemysław Termiński.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz