Jak w piosence, "najtrudniejszy pierwszy krok", który właśnie został zrobiony. Kilka miesięcy budowania, treningów, przygotowań, które z każdym tygodniem potęgowały coraz większe oczekiwania kibiców. Pierwszy mecz był niewiadomą. Rawickie "Niedźwiadki", mimo silnego oporu rywala Texom Stali Rzeszów, poradziły sobie.
Metalika Recycling Kolejarz w pierwszym meczu sezonu pokonała rzeszowskie "Żurawie" 46:42. W Rawiczu odetchnęli z ulgą. Wiedzą jednak, że w kolejnych meczach wcale nie będzie łatwo o punkty. Bohaterem okazał się junior Wiktor Przyjemski, chociaż warto pochwalić także innych zawodników. Zdaniem trenera Adama Skórnickiego zwyciężył kolektyw - bez wyróżniania nazwisk.
(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) Metalika Recycling Kolejarz w pierwszym meczu sezonu pokonała rzeszowskie "Żurawie"
- My też jechaliśmy pierwszy mecz w tym sezonie - przypomina trener Janusz Stachyra z Texom Stali Rzeszów. - Popełniliśmy kilka błędów na trasie i one przesądziły, że ze zwycięstwa cieszą się gospodarze. Wracamy do domu, wprowadzamy korekty i walczymy dalej. Każdy z zawodników wie, co źle zrobił. Mamy materiał do analizy, żeby wyeliminować błędy.
- Fajnie wyszło - mówi o zwycięstwie w inauguracyjnym meczu Wiktor Przyjemski. - Kluczem do sukcesu okazała się bardzo dobra atmosfera. Pomagaliśmy sobie i każdy zawodnik mógł liczyć na wsparcie. Poza tym, nikt w klubie nie wywiera presji, co pozwala z większym luzem rywalizować o punkty.
https://www.tiktok.com/@magazynzuzel.pl/video/7088546476166614277?is_copy_url=1&is_from_webapp=v1&lang=pl-PL
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz