Zamknij

"Kowale" mają duży apetyt

08:10, 06.05.2019 Aktualizacja: 15:41, 20.04.2022
Skomentuj

Apetyt rośnie w miarę jedzenie i wyznając tę zasadę drużyna Smederny Eskilstuna spróbuje trzeci raz z rzędu zdobyć mistrzostwo Szwecji. Ligowe rozgrywki w Kraju Trzech Koron startują 7 maja.

Szwedzka Elitserien stanowi drugą siłę po polskiej PGE Ekstralidze. Startują w niej prawie wszyscy najlepsi zawodnicy. O mistrzowski tytuł rywalizuje dziewięć zespołów. Mistrzowskiej korony broną popularni "Kowale", czyli ekipa Smederny Eskilstuna.

*** Pawlicki zastąpi Iversena ***

- Kluczem do sukcesu ma być wyrównany skład drużyny, pełne zaangażowanie i dobre przygotowanie zawodników. Będzie ciężko powtórzyć sukcesy z 2017 i 2018 roku. Rywale mają apetyt na dobre wyniki. Chcą pokrzyżować nasze plany. W szczególności Indianerna Kumla i Dackarna Malilla dysponują mocnymi składami. Spróbujemy powalczyć o najwyższe cele. Marzymy o trzecim z rzędu mistrzowskim tytule - zapowiada trener Smederny Eskilstuna Jerker Eriksson.

Ligowe mecze w Szwecji są rozgrywane we wtorki, tylko w drodze wyjątku w czwartki. Tym samym nie kolidują z ligowymi zmaganiami w Polsce, Wielkiej Brytanii i Danii

O sile Kowali z Eskilstuny mają stanowić: Fredrik Lindgren, Michael Jepsen Jensen i Przemysław Pawlicki, ale jak podkreśla menedżer Eriksson, mają punktować wszyscy zawodnicy. Teoretycznie drużyna w porównaniu z poprzednim sezonem straciła na sile. Z zespołem pożegnali się: Niels Kristian Iversen, Mikkel Michelsen i Krzysztof Buczkowski. PUK Iversen trafił do Piraterny Motala, gdzie legitymuje się najwyższą średnią biegową i jest przymierzany na lidera zespołu.

Bardzo solidnie prezentuje się kadra Indianerny Kumla. W jej szeregach wystąpią m. in.: Tai Woffinden, Chris Holder, Kenneth Bjerre i Piotr Protasiewicz. Holder trafił w szeregi Indian z Lejonen Gislaved. Forma Australijczyka stanowi dużą niewiadomą, gdyż w polskiej lidze prezentuje się poniżej oczekiwań. Menedżer Indianerny Peter Johansson twierdzi, że nowy zawodnik będzie skuteczniejszy od Vaclava Milika, Adriana Miedzińskiego czy Bjarne Pedersena, którzy po sezonie 2018 dostali wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy.

*** Zamknięte drzwi ***

Elitserien w 2018 roku decyzją jej władz została zamknięta na trzy lata. Ma to na celu ustabilizowanie sytuacji finansowej klubów, wzmocnienie organizacyjne i rozwój rozgrywek. Zwycięzca Allsvenskan, czyli rozgrywek na zapleczu Elitserien, ma prawo awansować pod warunkiem, że złoży aplikację do startów w najwyższej klasie rozgrywkowej i zostanie ona zaakceptowana przez specjalną komisję powołaną przez decydentów ze szwedzkiej federacji motocyklowej. Piraterna Motala skorzystała z takiej możliwości. Dlatego w najwyższej klasie rozgrywkowej w tym sezonie wystartuje dziewięć drużyn.

Ostatni raz trzy tytuły mistrzowskie z rzędu w Elitserien zdobyła Örnarna Mariestad, która triumfowała w latach 1992-1994. W tym roku przed szansą powtórzenia jej sukcesu stanie Smederna Eskilstuna, która wygrała ligę w 2017 i 2018 roku

Liga startuje 7 maja. Dwa dni później dojdzie do konfrontacji dwóch czołowych zespołów, które są wymienianie w gronie faworytów. Dackarma zmierzy się ze Smederną. Spotkanie zostało okrzyknięte rewanżem za ubiegłoroczny finał drużynowych mistrzostw Szwecji. Oba spotkania wygrała Smederna 46:44 i 53:37. Robert Duda

Inauguracja Elitserien - 7 maja (wtorek)

Piraterna Motala - Smederna Eskilstuna

Masarna Avesta - Indianerna Kumla

Lejonen Gislaved - Rospiggarna Hallstavik

Västervik Speedway - Elit Vetlanda

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%