Selekcjoner reprezentacji Polski ogłosił skład kadry na 2021 rok. W uzasadnieniu swoich decyzji kadrowych powiedział: "W reprezentacji powinni startować najlepsi i mam nadzieję, że tak jest i będzie".
Jak to mówią, pełna zgoda - z mały zastrzeżeniem. Jeśli w reprezentacji mają startować najlepsi, co zapowiada trener Dobrucki, to jednak duży znak zapytania stanowi powołanie dla Krzysztofa Kasprzaka.
Żużlowiec Stali Gorzów w lidze zawiódł na całej linii (fot. Magazyn Żużel)
Żużlowiec Stali Gorzów w lidze zawiódł na całej linii. Kadrowicz, który w tym roku wygrał w lidze pięć biegów, legitymuje się średnia biegową 1,24 pkt i na liście rankingowej najskuteczniejszych zawodników PGE Ekstraligi zajmuje 39 pozycję. Owszem, "Kasper" zaliczył jeden udany występ w GP Challenge i tym sposobem zakwalifikował się do Speedway Grand Prix 2021. Chyba tylko ten wynik otworzył mu drzwi do kadry Dobruckiego. Można jeszcze dołożyć doświadczenie Kasprzaka, ale to raczej szukanie plusów na siłę...
W lidze byli zawodnicy lepsi od Kasprzaka. Może na powołanie bardziej zasłużyli Piotr Protasiewicz, Paweł Przedpełski, Kacper Woryna. Cała trójka legitymuje się wyższą średnią biegową od Kasprzaka. Co jeśli leszczynianin nie poprawi wyników w 2021 roku? Staramy się zrozumieć selekcjonera, że może nie wypada, by uczestnika SGP nie było w reprezentacji, ale jednak jest to powołanie trochę na wyrost.
W tej sytuacji "Kasper" masz coś do udowodnienia! W 2021 roku nowy klub (GKM Grudziądz), nowe wyzwania (SGP i reprezentacja kraju) i nowe nadzieje (kibiców). Powodzenia!
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz