Zrobiło się zamieszanie w środowisku w związku z informacja o operacji Leona Madsena. Duńczyk jeżdżący w Eltrox Włókniarzu Częstochowa miał przejść zabieg przed meczem z Betard Spartą Wrocław. Wynikało to z informacji zamieszczonej przez Madsena w mediach społecznościowych.
Zaniepokojeni kibice Lwów zaczęli dociekać, co się stało i martwić stanem zdrowia najlepszego zawodnika częstochowskiej drużyny. Istniały obawy, że nie wystąpi w meczu przeciwko wicemistrzom Polski z Wrocławia.
Operacja czy rehabilitacja? (fot. Magazyn Żużel)
Co się stało? Oficjalne stanowisko w sprawie przedstawił częstochowski klub. Oto treść oświadczenia:
"Wyjaśniając wszelkie wątpliwości dotyczące stanu zdrowia naszego zawodnika Leona Madsena i rozwiewając medialne spekulacje dotyczące operacji, którą jakoby zawodnik miał przejść w dniu wczorajszym, niniejszym oświadczamy, że w dniu 26.06.2020 zawodnik Leon Madsen poddany został wyłącznie zabiegowi rehabilitacyjnemu, będącemu kontynuacją przebytej kilka miesięcy temu operacji przepukliny kręgosłupa. Był to nieinwazyjny zabieg o charakterze rehabilitacyjnym. Niefortunny wpis zawodnika został na wyrost zinterpretowany, sugerując jakoby zawodnik miał przejść operację. Jednocześnie informujemy, że podejście klubu w obecnej sytuacji jest profesjonalne. Zawodnik przejdzie w dniu dzisiejszym badania potwierdzające jego zdolność do jazdy, a także zlecono mu badania genetyczne na obecność koronawirusa. Zapewniamy, że zawodnik czuje się dobrze i jest w pełni gotowy do jutrzejszego meczu".
Leon Madsen w meczu z Wrocławiem, wygranym przez Włókniarz 53:37, zdobył 14+1 punktów.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz