Zamknij

Lubi Grudziądz i pociągnie zespół oraz pomoże się odbudować kolegom

07:45, 17.11.2020 Aktualizacja: 23:15, 27.07.2021
Skomentuj

Nicki Pedersen w przyszłym roku będzie pełnił rolę lidera GKM-u Grudziądz. Duńczyk zdał sobie sprawę z odpowiedzialności. Utytułowany zawodnik zamierza nawet pomóc w odbudowie dobrej dyspozycji Krzysztofowi Kasprzakowi i Przemysławowi Pawlickiemu.

- W 2021 roku chciałbym pomóc stworzyć w GKM Grudziądz jeszcze mocniejszą drużynę i walczyć zespołowo. Fajnie było mieć w składzie Artioma Łagutę, ale nawet jeśli on zdobywa 15 punktów, to nie pomagało nam to wygrywać, jeśli pozostali robili 2-3 punkty - powiedział Nicki Pedersen w rozmowie ze speedwaygp.com.

- Muszę zaopiekować się Przemysławem Pawlickim i Krzysztofem Kasprzakiem. Oni nie mieli ze mną lekko w ostatnich latach, bo mieliśmy trochę nieporozumień. Jestem jednak doświadczonym zawodnikiem i naprawdę nie potrzebuję walczyć z nimi, bo to nie są moi wrogowie. Co więcej, w przyszłym sezonie zamierzam dać im maksymalne możliwe wsparcie i odbudować ich dla dobra całej drużyny - dodał Pedersen.

Przemysław Pawlicki może liczyć na pomoc Nickiego Pedersena (fot. Magazyn Żużel/Mariusz Cwojda)

Słowa 3-krotnego indywidualnego mistrza świata z jednej strony mogą zadowalać działaczy GKM-u, a z drugiej strony są abstrakcyjne. Duńczyk naprawdę bardzo często ścierał się z Krzysztofem Kasprzakiem i Przemysławem Pawlickim. Ze starszym z braci Pawlickich scysje miały miejsce w poprzednim sezonie, kiedy obaj żużlowcy przeszkadzali sobie na torze, jeżdżąc przecież w jednym zespole. Z Krzysztofem Kasprzakiem natomiast Pedersen notował nieporozumienia głównie podczas zawodów indywidualnych.

Duńczyk stara się jednak pokrzepić swoją drużynę. Nie ma bowiem wątpliwości, że wszyscy członkowie zespołu potrzebują ogromnej motywacji, by utrzymać się w lidze. W tej chwili GKM jest głównym kandydatem do spadku.

 

- Chciałbym, żeby w nowym sezonie było jasne, że jesteśmy tutaj dla drużyny. Naszym celem jest utrzymanie w PGE Ekstralidze i zamierzamy wywalczyć to wspólnie. To będzie moja siła i energia do startów w 2021 roku - twierdzi Pedersen.

Doświadczony zawodnik zamierza kierować drużyną, ale jednocześnie także pozytywnie ocenia GKM Grudziądz jako klub. Dlatego zgodził się w zeszłym roku podpisać dwuletni kontrakt.

- Lubię GKM Grudziądz, bo to świetny klub i nie mógłbym nawet prosić o lepszy. Oni są wiarygodni, uczciwi w stosunku do mnie i możemy rozmawiać na każdy temat - zakończył 43-latek.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%