Maciej Janowski zbiera świetne recenzje za swoja jazdę i osiągane wyniki. Kapitan Betard Sparty Wrocław jest w tym sezonie piekielnie szybki, co jak sam przyznaje, stanowi efekt wielu miesięcy pracy.
Żużlowiec chwali nie tylko sprzęt, którym dysponuje, ale również team pracujący na wynik zawodnika. Janowski w lidze to rewelacja. Teraz przed nim kolejne sprawdziany - finał indywidualnych mistrzostw Polski i tegoroczna inauguracja Speedway Grand Prix.
(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) Maciej Janowski zbiera świetne recenzje za swoja jazdę
- Cieszę się, że moja jazda podoba się kibicom. Długo pracowałem, żeby były efekty i żeby dojść do takiej formy. Mam nadzieję, że dłużej będę cieszył siebie i kibiców swoimi zdobyczami punktowymi. Nasza drużyna jest bardzo silna, mamy siedem armat, które mają wyznaczony przed sobą jeden, ten najważniejszy cel. Każdy ma swoje zajęcia, pomaga nam Greg , wszyscy ze sobą współpracujemy i przynosi to zamierzony efekt - mówi Maciej Janowski.
Janowski jest najskuteczniejszym zawodnikiem w PGE Ekstralidze. Wychowanek wrocławskiej Sparty posiada średnia biegową na poziomie 2,67 pkt i wyprzedza dwukrotnego mistrza świata Bartosza Zmarzlika i klubowego kolegę ze Sparty, Artioma Łagutę.
"Magic" w niedzielę w Lesznie wystartuje w finale IMP. Czy do swojej bogatej kolekcji medalowej (6 medali IMP, w tym dwa tytuły mistrzowskie) dołoży kolejny? Tydzień później startuje Speedway Grand Prix w Pradze. Janowski z dużymi szansami na dobre wyniki.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz