Maciej Janowski i wrocławska drużyna w piątek zainaugurują ligowy sezon żużlowy w Polsce. O godzinie 18 na Stadionie Olimpijskim zmierzą się z Motorem Lublin.
- To będzie nowa, inna rzeczywistość - mówi o pierwszym meczu sezonu Maciej Janowski, który był gościem Radia Wrocław. - Nie tylko są to zalecenia sanitarne, ale przede wszystkim mecz bez udziału publiczności. Kibiców na stadionie i ich dopingu będzie nam bardzo brakować. Nie wiem, jak to wszystko będzie wyglądać. Bądźmy dobrej myśli.
- Ekstraliga jest bardzo wyśrubowana i bardzo podniósł się jej poziom. każdy mecz będzie ciężką przeprawą, ale jednocześnie emocjonującym widowiskiem. Świetnie przepracowaliśmy zimę i w piątek stworzymy ciekawe widowisko. Mam taka nadzieję i czekam na mecz - mówi Janowski.
- Świetnie przepracowaliśmy zimę i w piątek stworzymy ciekawe widowisko - mówi Maciej Janowski (fot. Magazyn Żuzel)
Temat zamknięty
Kapitan Betard Sparty Wrocław pytany o sytuację i zarzuty w stosunku do Maksyma Drabika (podejrzany o stosowanie środków dopingujących) nie wchodził w szczegóły.
- My ten temat zamknęliśmy w klubie zaraz po zakończeniu ubiegłego sezonu. Jesteśmy przygotowani do sezonu i Maksym również jest gotów. Nie bierzemy pod uwagę, żeby mogło go zabraknąć w naszej drużynie - jasno stawia sprawę wychowanek Sparty i krajowy lider wicemistrzów Polski.
Wydaje się, że pewnego rodzaju zabezpieczeniem na wypadek ewentualnej kary dla Drabika może okazać się wzmocnienie formacji juniorskiej. Rosjanin Gleb Czugunow otrzymał polski paszport i w lidze wystartuje z polską licencją. Czy to droga awaryjna, gdyby powinęła się noga Drabikowi?
- Nie wiem, czy to jest furtka awaryjna - odpowiada na pytanie Janowski i precyzuje: - Rozmawiałem z Glebem i on postanowił przyjąć polskie obywatelstwo. O swoich planach mówił już kilka sezonów temu. Jego decyzja nie jest podyktowana względami sportowymi. Ma chłopak swoje przemyślenia, swoje plany i podejmował decyzje. Bardzo się cieszy, że wystartuje w biało - czerwonych barwach - kończy Janowski.
Żużlowiec Betard Sparty przyznał się, że jest ostrożny w typowaniu wyników. Chciałby, żeby jego zespół ponownie wystąpił w finale play off i zmienił się układ sił. Wrocław czeka nie tylko na inaugurację żużlowego sezonu, ale również na złoty medal drużynowych mistrzostw Polski.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz