Zamknij

Maksymilian Bogdanowicz: szwedzka odsiecz stalowej armii? Raczej nie

18:42, 12.07.2020 Aktualizacja: 18:52, 24.05.2021
Skomentuj

Jeśli ktoś się martwił, gdzie zaginął Maksymilian Bogdanowicz, to spieszymy z informacją. Główna Komisja Sportu Żużlowego w wydanym komunikacie potwierdziła Bogdanowicza do startów w PGE Ekstralidze. 22-latek podpisał kontrakt z Moje Bermudy Stala Gorzów.

Bogdanowicz wrócił do polskiej ligi i, co jest największa niespodzianką, został zgłoszony jako zawodnik zagraniczny. Bogdanowicz jest Polakiem. W ub. sezonie bronił barw drużyny z Torunia i spadł z nią do 1.ligi żużlowej.

Były zawodnik klubu z grodu Kopernika nie znalazł zatrudnienia w ojczyźnie, więc postanowił szukać szczęścia w Skandynawii.

Maksymilian Bogdanowicz Maksymilian Bogdanowicz wrócił do polskiej ligi i został zgłoszony jako zawodnik zagraniczny (fot. Magazyn Żużel)

W lutym podpisał kontrakt z klubem Lejonen Gislaved w Szwecji. W kraju "Trzech Koron" uzyskał szwedzką licencję żużlową. Jak twierdzą miejscowi działacze, mógł o nią zabiegać dlatego, że dzieciństwo spędził w Szwecji i tam kręcił pierwsze kółka na żużlowym torze.

Trudno spodziewać się, żeby Bogdanowicz dostał szansę w barwach gorzowskiego klubu. Co prawda, Stal ma problemy w lidze, ale chyba możemy zaryzykować stwierdzenie, że Bogdanowicz jej nie uratuje.

To nie jest zawodnik, który mógłby odmienić losy "Stalówki" w tym sezonie. Dotychczas nie był zawodnikiem, który na polskich torach gwarantuje duże zdobycze punktowe. Życzymy powodzenia.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%