Marcin Najman, pięściarz, zawodnik MMA i po części również celebryta, postanowił sam zorganizować galę mieszanych sztuk walki - MMA VIP. Zawody zaplanowano 13 lutego w Warszawie. Uwaga, niespodzianka - Najman jako organizator i uczestnik zawodów przymierza się do karty walk wpisać pojedynek żużlowców.
- Postanowiłem zrobić coś, czego w polskim freak fightach jeszcze nie było, czyli walkę dwóch żużlowców. Wiecie dobrze, że od dziecka bardzo lubię żużel i był to pierwszy sport, którym się tak bardzo pasjonowałem. Jeszcze jak byłem w federacji FAME MMA, to pisało do mnie kilku żużlowców, którzy ogłosili gotowość do wzięcia udziału w tego typu galach, a teraz postanowiłem wcielić ten pomysł w życie. Tak jak zrobiłem pożegnalną walkę Andrzejowi Gołocie, tak zrobię teraz pierwsza walkę żużlowców w formule MMA - zapowiedział Marcin Najman na swoim kanale Youtube.
- Postanowiłem zrobić coś, czego w polskim freak fightach jeszcze nie było, czyli walkę dwóch żużlowców - mówi Marcin Najman (fot. Facebook/Marcin Najman)
Dzisiaj za wcześnie, by wskazać śmiałków wydarzenia. Najman ma tylko kandydatów, ale czy zdecydują się wystąpić na gali?
- Co do nazwisk, to wkrótce się dowiecie. Rozmawiam z kilkoma zawodnikami. Ci, który byliby jeszcze chętni i dostaliby pozwolenie na taką walkę z klubu, to niech też się odzywają. Zobaczymy, które nazwiska będą najbardziej ciekawe, bo może to będzie jedna a może dwie walki żużlowców. Myślę, że kibice czarnego sportu będą zadowoleni - zapewnia Marcin Najman.
Kto byłby najlepszym kandydatem do wejścia do oktagonu? Piotr Pawlicki, którego można spotkać na treningach sportów walki u trenera Michała Turyńskiego, a może któryś z podopiecznych trenera Mariusza Cieślińskiego z Betard Sparty Wrocław? Może sam Najman przygotuje lub wskaże, któregoś ze swoich żużlowych "ziomków" z Częstochowy?
fot. Facebook/Marcin Najman
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz