Mateusz Bartkowiak stawia na swoim

Junior Stali Gorzów zdecydował się na małą rewolucję i postanowił - po pierwsze zostać zawodowcem, po drugi - opuścić macierzysty klub. Mateusz Bartkowiak będzie zawodnikiem GKM Grudziądz.

18-latek z Drezdenka, na co dzień zawodnik Moje Bermudy Stali Gorzów, dostał propozycję transferową z Grudziądza. Bartkowiak już wcześniej zastanawiał się nad przejściem na zawodowstwo. Uważa, że jest w stanie sam zadbać o swoje motocykle, gdy dostanie pieniądze od pracodawcy za podpisanie kontraktu i "punktówkę" za ligowe występy.

Władze gorzowskiego kluby były trochę zaskoczone. O ile zawodowy kontrakt dla juniora, to nie jest wielki problem, ale gorzej z planami przeprowadzki do Grudziądza. Trochę trwało tak zwane przeciąganie liny pomiędzy zawodnikiem i klubem, w końcu działacze drużynowego wicemistrza Polski uznali, że nie będą dłużej przekonywać i namawiać 18-latka do zmiany decyzji.

Mateusz Bartkowiak będzie zawodnikiem GKM Grudziądz (fot. Magazyn Żużel)

Bartkowiak może zostać wypożyczony, ale gorzowski klub stawia warunek. Zanim dojdzie do transakcji, macierzysty klub Bartkowiaka pragnie zabezpieczyć się co do przyszłości zawodnika. Stal proponuje, by Bartkowiak po wypożyczeniu wrócił do macierzystego klubu. To wszystko jednak trzeba uzgodnić, spisać na papierze i dokument schować do sejfu. Rozmowy trwają.

W Grudziądzu mają nadzieję, że wypożyczenie Bartkowiaka pozwoli GKM znacząco wzmocnić formację juniorską. Gorzowianie stracą zawodnika na 2021 rok, ale starają się zabezpieczyć, by za rok Bartkowiak ponownie był zawodnikiem Stali.

Czy Bartkowiak słusznie postępuje? W Grudziądzu będzie miał większe szanse rozwoju? Czy Stal powinna za wszelka cenę zatrzymać wychowanka? Pytań jest bardzo dużo. Jakie jest Wasze zdanie na temat Bartkowiak w GKM czy Stali? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach na naszym facebookowym fanpage. Zapraszamy do dyskusji.