Żużlowiec przekazał najświeższe informacje o swoim stanie zdrowia.
"Nerwy są nienaruszone, ale tkanka chrzęstna w stawie biodrowym jest uszkodzona. Przez osiem tygodni nie mogę nadwyrężać lewej nogi. Potem przejdę badania i będziemy wiedzieć czy wszystko jest w porządku i co robić dalej" - przekazał Nicki Pedersen po operacji.
(fot. Nicki Pedersen)
Trzykrotny mistrz świata trafił do szpitala po wypadku w meczu ZOOleszcz GKM Grudziądz - Fogo Unia Leszno. Żużlowiec z grudziądzkiego szpitala został przetransportowany do szpitala w Danii. Tam lekarze przeprowadzili operację.
- Lekarze nie mówią o przyszłości, ale z dobrym planem rehabilitacji, moją formą fizyczną i dobrym nastawieniem możemy zdziałać cuda. Długa droga przed nami, ale ja naprawdę widzę możliwości ponad ograniczeniami" - dodał Duńczyk.
Lider GKM zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie ze szpitalnego łóżka. Pedersenowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz