Cieszy, że stadiony we Wrocławiu i w Lublinie w niedzielę były zapełnione kibicami. Ale jak się okazało tzw. wynik telewizyjny speedwayowi zrobiła otwarta telewizja - TVP Sport.
TVP Sport transmitowała w piątek finał drużynowych mistrzostw świata juniorów w Bydgoszczy.
"Najlepiej oglądana transmisja w TVP Sport z trzech ostatnich dni? Żużel. Drużynowe mistrzostwa świata...juniorów. (...) Nadmienię, że zmagania juniorów zebrały przed tv większą liczbę kibiców niż półfinałowe rewanże ekstraligi" - napisał na Twitterze dziennikarz Telewizji Polskiej Filip Czyszanowski.
Wyniki oglądalności zaskoczyły nie tylko organizatora zawodów, ale zapewne również kierownictwo polskiego żużla i przedstawicieli kodowanej stacji Canal+, która pokazuje mecze ekstraligi i eWinner 1.ligi.
Dokładnych danych jeszcze nie znamy, ale zapewne to kwestia czasu. Telewizje ze sobą rywalizują i chętnie chwalą się dobrym wynikiem. Gorzej, gdy rezultaty rozczarowują. Sytuacja z minionego weekendu pokazuje różnice pomiędzy otwartym kanałem telewizyjnym i kodowanym, jak jest w przypadku C+.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz