Nie żyje Marcin Szarejko

Marcin Szarejko, klubowy fotograf Stali Gorzów zginął w wypadku drogowym. Do zdarzenia doszło w miejscowości Mironice - między Kłodawą i Santockiem.

Szarejko podróżował na skuterze. Na łuku drogi nie opanował pojazdu i uderzył w bok samochodu ciężarowego. Mimo natychmiastowej reanimacji nie udało się go uratować. Szarejko miał 39 lat i był fotografem sportowym. Zdjęcia robił na meczach Stali Gorzów i publikował je w prasie i na nośnikach internetowych. Współpracował ze Speedway Ekstraliga. Sympatyczny, bardzo uczynny i życzliwy. Spotykaliśmy go nie tylko na stadionie im. Edwarda Jancarza w Gorzowie.

Na zawsze ukochałeś motocykle. Niech ten ostatni zawiezie Cię prosto do nieba... (fot. Stal Gorzów)

Gorzowski klub stracił przyjaciela i dobrego pracownika. Na swoim facebookowym fanpage`u zamiescił wpis nastepujacej treści:

"Jak mało kto umiałeś zatrzymać ważne chwile. Powodowałeś, że do pięknych momentów mogliśmy wracać kiedy tylko mieliśmy na to ochotę, bo one były wiecznie żywe, w Twoich zdjęciach.

Jak mało kto miałeś ten talent zatrzymywania czasu i łapania go w fotografie. Przed Twoim obiektywem zwyciężaliśmy, pokazywaliśmy radość, czasem chowaliśmy łzy bezsilności, czy gorycz porażki...

Dziś byłeś z nami na treningu. Nikt z nas nie wiedział, że to jest ostatni raz...

Stop Klatka

My wiemy, że w Stalowej Armii jest się na zawsze. Wiemy, że Ty będziesz dalej nas wspierał. Będziesz łapał dla nas najpiękniejsze momenty, które kiedyś wspólnie obejrzymy.

Nie sposób napisać więcej. Łzy rozmywają obraz, wzruszenie ściska serce. Cokolwiek napiszemy i tak będzie za mało. Na zawsze ukochałeś motocykle. Niech ten ostatni zawiezie Cię prosto do nieba..."

fot.Stal Gorzów