Zamknij

Oliver Berntzon: już rok temu chciał z Gniezna do Ostrowa. Co go tak ciągnie?

20:40, 07.11.2020 Aktualizacja: 23:23, 27.07.2021
Skomentuj

Uczestnik przyszłorocznego cyklu Grand Prix Oliver Berntzon trafił do Ostrovii Ostrów. To jeden z najgłośniejszych transferów w 1. lidze. Świeżo upieczony tata ma być nowym liderem zespołu.

- Tego zawodnika chcieliśmy już w zeszłym roku. Zresztą on sam zgłaszał akces do naszego klubu - mówi trener Mariusz Staszewski dla Kuriera Ostrowskiego.

- Rzeczywiście, chciałem zmienić barwy klubowe, ale wiązał mnie ze Startem Gniezno ważny kontrakt - wyjaśnia z kolei Oliver Berntzon. - Najważniejsze, że teraz nie stało nic na przeszkodzie, by przenieść się do Ostrowa - dodaje Szwed.

Szwed świetnie czuje się na torze w Ostrowie (fot. Archiwum/liga szwedzka)

Oliver w sezonie 2019 legitymował się średnią na poziomie 2,017 pkt/bieg. Głównym powodem transferu Szweda, było fakt, że świetnie czuje się na torze w Ostrowie. W Gnieźnie natomiast zawsze miał problem ze spasowaniem się z tamtejszą nawierzchnią.

W życiu 27-latka sporo się w tym roku zmieniło. Niedawno został ojcem, a poza tym odniósł największy sukces w żużlowej karierze. W sierpniu stanął na podium GP Challenge i awansował do cyklu Grand Prix na sezon 2021.

Od przyszłego sezonu Derby Wielkopolski w 1. lidze będą miały dodatkowy smaczek właśnie w postaci Berntzona. Szwed spędził w Starcie Gniezno cztery owocne lata, a teraz będzie jeździł u rywala zza miedzy. Sztab szkoleniowy gnieźnieńskiego zespołu nie ma jednak żalu do 27-latka za zmianę barw klubowych. Potwierdził to niedawno w rozmowie z nami menadżer Startu, Rafael Wojciechowski.

fot. Archiwum/liga szwedzka

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%