Ostrovia Ostrów Wielkopolski: klubowe asy do ekstraligi

Jeśli mecze pierwszoligowej Arged Malesa Ostrovii Ostrów Wielkopolski nie będą kolidowały ze spotkaniami PGE Ekstraligi, to czołowi zawodnicy z drużyny trenera Mariusza Staszewskiego dostaną zgodę na starty w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Decyzję podjął zarząd Ostrovii, chcąc umożliwić swoim zawodnikom regularne starty, zdobycie doświadczenia i zarobienie paru złotych.

Kluby ekstraligi pytały o plany Grzegorza Walaska, Tomasza Gapińskiego i Rafała Okoniewskiego, czyli najbardziej doświadczonych zawodników Ostrovii. Grzegorz Walasek może trafić do Moje Bermudy Stali Gorzów lub wrócić do macierzystego klubu z Zielonej Góry. "Walas" w 2018 roku jeździł dla gorzowskiej Stali (wystąpił w 17 meczach) i z grodu nad Wartą trafił do Ostrovii. "Walas" doskonale zna oba lubuskie klubu. W Falubazie się wychował i nie musiałby dojeżdżać do innego miasta.

Kluby ekstraligi pytały o plany Grzegorza Walaska, Tomasza Gapińskiego i Rafała Okoniewskiego (ot. Magazyn Żużel)

Zielone światło

Na zatrudnienie w ekstralidze mają szansę także Tomasz Gapiński i Rafał Okoniewski. "Okoń" wymieniany jest w kontekście skompletowania kadry MrGarden GKM Grudziądz, natomiast "Gapa" może trafić do Gorzowa lub Rybnika. Umowa w ekstralidze nie gwarantuje im startów. Zawodnik będzie tzw. oczekującym, gdyby doszło do nieprzewidzianej sytuacji w zespole np. kontuzji lub zakażenia koronawirusem.

Prezes Ostrovii Radosław Strzelczyk tłumaczy, że owszem zawodnik wypożyczony może złapać kontuzję w ekstralidze, ale nie chodzi o blokowanie startów. Żużlowiec im więcej i częściej ściga się i do tego jeszcze w silnej stawce rywali, to podnosi swoje kwalifikację. Zdobyte doświadczenia na pewno zaprocentują w I lidze, gdy Ostrovii przyjdzie walczyć o wyższe cele.

- Dostali od nas zielone światło i mogą startować w ekstralidze. Pod warunkiem, że terminy nie będą kolidować z meczami Ostrovii - potwierdza prezes Radosław Strzelczyk z Arged Malesa Ostrovia Ostrów Wlkp.

Gapiński, Okoniewski i Walasek porozumieli się z klubem w temacie nowych stawek finansowych. Zawodnicy zgłosili gotowość do rozpoczęcia treningów. Ostrovia czeka na decyzje Głównej Komisji Sportu Żużlowego i szczegółowy harmonogram, jak będą wyglądać treningi i zawody w dobie pandemii.