Arged Malesa Ostrovia Ostrów Wlkp. po druzgocącej porażce, by nie powiedzieć klęsce w tym sezonie i spadku z PGE Ekstraligi, zbiera siły i zaczyna odbudowywać swoje morale. Ostrowianie dostali po głowie - w 14 meczach aż 14 porażek, więc musiało boleć. Mimo niepowodzenia, w Ostrowie zamknęli temat i pracują na nowo.
Władze miasta zainwestowały w infrastrukturę stadionową i w Ostrowie. Nawet po fatalnym sezonie w wykonaniu Ostrovii, nikt nie rezygnuje z marzeń o regularnych występach w elicie. Już dzisiaj słychać głosy w mieście i klubie, żeby klub jak najszybciej wrócił na najwyższy poziom. Do tego potrzebna jest drużyna, która w 2023 roku wygra rozgrywki 1.ligi.
Władze klubu rozmawiały z zawodnikami. Kilku zadeklarowało pozostanie w Ostrowie. Może wystąpić kłopot z zatrzymaniem Chrisa Holdera, którego kuszą kluby ekstraligowe. A i sam zawodnik skłania się do startów w najwyższej klasie rozgrywkowej. Prawdopodobnie z Ostrowem Wlkp. pożegna się również Tomasz Gapiński. Miałby on wrócić do macierzystego klubu z Piły.
Ciąg dalszy tekstu pod materiałem video:
[WIDEO]496[/WIDEO]
Trener Mariusz Staszewski zostanie w Ostrowie i podjął się odbudowania pozycji drużyny. ostrożnie wypowiada się o szansach, gdyż jeszcze nie wiadomo, jak ostatecznie będą wyglądać personalia w jego zespole. Olivier Berntzon i Grzegorz Walasek oraz juniorzy są gotowi podjąć rękawice.
Są już także nazwiska zawodników, którzy mogliby zastąpić tych, którzy zdecydują się odejść - chodzi o Holdera i Gapińskiego. Listę kandydatów do startów w Ostrowie otwierają dwa nazwiska i na ich sprowadzeniu skupiają się prezes Waldemar Górski i trener Staszewski. W miejsce Gapińskiego miałby wskoczyć Tobiasz Musielak. Holdera miałby zastąpić David Bellego z Fogo Unii Leszno. Wybór wydaje się być bardzo dobry, ale czy uda się zrealizować plany?
(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) Pierwsze miejsca na liście życzeń zajmują: Tobiasz Musielak...
(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) ...i David Bellego
Większym wyzwaniem wydaje się sprowadzenie Musielaka, którego chce mieć u siebie nie tylko jego aktualny pracodawca - Cellfas Wilki Krosno. Ale pytają o niego również przedstawiciele Falubazu, Wybrzeża, PSŻ i Kolejarza Rawicz. Z kolei Bellego debiutował w ekstralidze i chyba lepiej dla niego, gdyby zszedł szczebel niżej, gdzie rok temu dużo lepiej punktował, będąc zawodnikiem Polonii Bydgoszcz.
Na transferowym rynku robi się coraz ciekawiej, chociaż rozgrywki dopiero wkroczyły w decydującą fazę i nie wiadomo jakimi wynikami się zakończą. Co jeśli Wilki na przykład awansują do ekstraligi. Wtedy mało prawdopodobne, żeby Musielak przeprowadził się do pierwszoligowego Ostrowa. Poczekajmy, najważniejsze i decydujące przed nami.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz