Zamknij

Piotr Rusiecki: krew mnie zalewa, gdy widzę ich zdjęcia z nowymi prezesami

20:43, 04.12.2020 Aktualizacja: 23:14, 07.09.2021
Skomentuj

W żużlowym środowisku nie milkną echa transferów Bartosza Smektały i Dominika Kubery. Wychowankowie leszczyńskiej Unii znaleźli sobie nowych pracodawców.

"Domin" trafił do Motoru Lublin, Smektała podpisał kontrakt z Włókniarzem Częstochowa. W Lesznie żałują straty wychowanków, ale jak przyznał prezes Unii Piotr Rusiecki w związku z odejściem wychowanków ma problem mentalny i krew go zalewa, gdy ogląda zdjęcia eks-unistów z nowymi pracodawcami.

"Domin" trafił do Motoru Lublin, Smektała podpisał kontrakt z Włókniarzem Częstochowa (fot. Magazyn Żużel/Mariusz Cwojda)

Rusiecki rozmawiał z Kuberą i Smektałą, gdyż Unia chciała ich zatrzymać i kontynuować z nimi współpracę. Nie dogadali się.

- Rozmawiałem i z jednym, i z drugim. Dostali gdzie indziej większe pieniądze i przyjmuję to na klatę. Choć nie ukrywam, że mam z ich odejściem drobny problem mentalny i osobiście to przeżywam. Gdy widzę ich świeże zdjęcia z nowymi prezesami, to, owszem, krew mnie trochę zalewa - napisał na Twitterze a propos transferów "Smyka" i "Domina" prezes Piotr Rusiecki.

Unia Leszno po stracie dwóch wychowanków podpisała kontrakt z Jasonem Doyle`m, mistrzem świata z 2017 roku.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%