Piotr Żyto mocno: "Dla moich zawodników to Falubaz ma być priorytetem, a nie inne zawody"

Rozmowa z Piotrem Żyto - trenerem Falubazu Zielona Góra

Rosyjskich zawodników nie zobaczymy na polskich torach. Co teraz z regulaminem i jakie powinny być zmiany?

Moim zdaniem wyłącznie zastępstwo zawodnika. Wyłącznie! Nie ma sensu bawić się w jakiegoś "gościa" bo z tego będzie więcej problemu niż pożytku. To będzie nie "fair". Drużyny PGE Ekstraligi mają drugie drużyny, mają te składy do 24 lat i teraz powinny z nich zrobić użytek. Po to kontraktowali tych zawodników. Nie może być tak, że Fricke, Protasiewicz,Buczkowski czy Tungate nagle będą jechać w sobotę w innym klubie, w niedzielę w innym meczu, a Fricke jeszcze w poniedziałek w Anglii. To Falubaz ma być dla nich priorytetem, a nie przygotowywanie się do innych zawodów. Ja już to zawodnikom przekazałem. Kiedy oni chcą korzystać z tych "gości" i naszych zawodników? Ja sobie tego nie wyobrażam. Pomijam już to, a kogo ma za "gościa" wziąć drużyna z Opola, która traci Kudriaszowa? Bo Ekstraliga ma korzystać z zawodników pierwszoligowych, a I liga ma brać "gości" z II ligi. A Opole skąd? W Zielonej Górze mamy priorytety i plan to jest awans. A jeśli zawodnik zacznie się skupiać na innych klubach, to ja tego nie widzę. Zaraz zaczną nam podbierać tych zawodników. Już słyszę o Fricku we Wrocławiu, czy Buczkowskim w Grudziądzu. A do tego Musielak i jeszcze paru innych zawodników. Dlatego ja jestem za zastępstwem zawodnika.

Zawieszenie rosyjskich zawodników, mocno zmieni układ sił w naszych ligach?

Na pewno większe problemy będą w Ekstralidze, bo tam znika czterech zawodników. Na pewno znaczących i takich, którzy mieli przywozić sporo punktów i być liderami. To przecież mistrz świata, czy trzeci zawodnik świata. W I lidze wyzwanie mają w Gdańsku i w Rybniku. Ten Łogaczow naprawdę robi postępy i to materiał na dobrego zawodnika. Znam tego chłopaka osobiście i naprawdę mi go szkoda. Jeszcze wiem, że kibice go straszą i mu odgrażają. Tak nie powinno być! To mi się w głowie nie mieści. Niedawno go nosili przecież na rękach, a teraz trzeba go wyciąć w pień i poniżać? Mam nadzieję, że za chwilę ta wojna się skończy i co wtedy? Musimy szanować tych chłopaków, bo wiem, że przechodzą teraz bardzo trudny czas. Ludzie już tracą głowę i niestety taka jest rzeczywistość.