Zamknij

To pierwszy taki zawodnik w historii Wilków Krosno

19:09, 05.12.2022 Dawid Franek Aktualizacja: 08:39, 06.12.2022
Skomentuj fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda

Transfer Jasona Doyle’a do Cellfast Wilków Krosno wywołał wiele emocji. Australijczyk początkowo ogłosił, że zostaje w Fogo Unii Leszno. Ostatecznie jednak skusił się na ofertę zespołu z miasta szkła. Doyle przejdzie do historii także pod innym względem.

Cellfast Wilki Krosno nigdy nie miały w swoim składzie stałego uczestnika cyklu Grand Prix. Po raz pierwszy w rozgrywkach ligowych krośnianie występowali w 2019 roku. Dwa lata później byli już w pierwszej lidze. Nie było im jednak dane zakontraktować zawodnika z Grand Prix.

[ZT]29490[/ZT]

Teraz zespół zadebiutuje w PGE Ekstralidze i zarazem będzie miał w swoim składzie zawodnika ze światowej czołówki. Choć Jason Doyle najlepszy okres ma raczej za sobą, to wciąż jeździ w cyklu Grand Prix. I co ważne, był w przeszłości indywidualnym mistrzem świata.

(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) Cellfast Wilki Krosno będą mieć w składzie zawodnika ze światowej czołówki

Wilki Krosno dołączyły zatem do klubów, które w przeszłości miały w swoim składzie choćby jednego uczestnika walki o indywidualne mistrzostwo świata. Oczywiście tych zespołów było mnóstwo. Z miast, które mają być obecne na żużlowej ligowej mapie Polski w przyszłym sezonie pozostał tylko Poznań. Jest tym klubem, który nie miał w przeszłości zawodnika, który byłby w składzie drużyny i jednocześnie w tym samym sezonie jeździł w Grand Prix.

Ciąg dalszy tekstu pod materiałem video:

PSŻ Poznań jest jednak mądrze prowadzony, wrócił niedawno na zaplecze najwyższej klasy rozgrywkowej i jeśli klub będzie dalej dobrze funkcjonował, to można się spodziewać, że również i do stolicy Wielkopolski zawita zawodnik ze ścisłej światowej czołówki.

[ZT]29585[/ZT]

Jason Doyle natomiast może być żużlowcem, który przyciągnie w Krośnie na stadion wielu kibiców. Takiej postaci w barwach miejscowej drużyny tam jeszcze nie oglądano.

Działacze Cellfast Wilków Krosno przewrócili rynek transferowy do góry nogami. Nie ma jednak co się dziwić. Od kilku lat Wilki piszą piękną historię, a nie chcą podzielić losu Arged Malesy Ostrów, która po awansie do PGE Ekstraligi przegrała wszystkie spotkania ligowe.

(Dawid Franek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%