Rozmowa ze Stanisławem Chomskim – trenerem ebut.pl Stal Gorzów. Rozmawia Tomasz Zalewa
To nie będzie pewnie miłe pytanie. Lublin wzmocnił się najbardziej przed nowym sezonem, podbierając wam Zmarzlika?
Nie. Wcale nie. I nie mówię tego, bo mam jakiś żal, czy zazdroszczę. Moim zdaniem Wrocław wzmocnił się najbardziej. Przynajmniej w teorii i na papierze, Sparta sprawia wrażenie drużyny bardziej kompletnej. Nie wiemy oczywiście jak to będzie wyglądało za kilka miesięcy, ale patrząc na dotychczasowe wyniki tych zawodników, które osiągają w lidze, to Wrocław wzmocnił się bardziej od Motoru. Będą mieli jednego z najlepszych juniorów w Ekstralidze, choć w Lublinie też jest Cierniak.
[ZT]29753[/ZT]
To czym pana przekonują?
Bardzo porównywalna jest moc tych zespołów ale jak pan pyta kto się bardziej wzmocnił i kto wygląda dzisiaj lepiej, to moim zdaniem jest to Wrocław. Ciut większy monolit stanowi zespół Sparty, bo przecież tam jest praktycznie tylko jedna zmiana. Dołączył Piotr Pawlicki, a Artiom Łaguta, to po prostu powrót po dobrych wynikach i po rocznej przerwie. Artiom jest tak jak w domu. A w Lublinie pojawiły się dwie nowe strzelby, które w jakiś sposób i z jakiegoś powodu jednak były niechciane w swoich dotychczasowych klubach. O tym, że kluby nie przedłużą z nimi kontraktów, słyszało się już od dłuższego czasu. Ale z drugiej strony, może wyjdzie im to teraz na dobre?
[FOTORELACJA]73[/FOTORELACJA]
Myśli pan, że beniaminek z Krosna nie będzie tak odstawał od reszty, jak w tym sezonie Ostrów?
Trudna sprawa. Chylę czoła dla ludzi z Krosna, że podjęli wyzwanie i rzucili na szalę wszystko co mieli, żeby zbudować jak najmocniejszy zespół. A może nawet więcej niż mieli. Widać, że przyjęli wyzwanie i widać, że będą próbować. Jak to się zakończy? Trudno jest mi dzisiaj wróżyć. Tak samo jak trudno jest beniaminkowi rywalizować na rynku transferowym i tak jest przed każdym sezonem. To jest bolączka naszej dyscypliny sportu, że jest bardzo mało zawodników, którzy mogliby wejść do Ekstraligi i z powodzeniem i skutecznie tu rywalizować.
Co ze sparingami Stali Gorzów przed nowym sezonem?
Pojedziemy na pewno z Wrocławiem i z Lesznem. Cztery spotkania są już pewne, na swoich torze i na wyjazdach. A czy to wszystko? Możliwe, że nie. Jesteśmy w kontakcie z Zieloną Górą i jest temat z Falubazem, bo rozmowy z Piotrem Protasiewiczem już były. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Czekamy na pogodę i konkrety. Są też inne kluby pierwszoligowe kluby, które chętnie się z nami przejadą. Zobaczymy. Na razie nie planujemy żadnych zagranicznych wyjazdów, poczekajmy na pogodę. Na pewno moi zawodnicy sami będą szukać miejsc treningowych przed naszym zgrupowaniem. A pogoda? Owszem, nie ma srogiej zimy, ale to nic nie oznacza. Przecież jest sporo wody. Może nie ma mrozu i śniegu, ale wilgotność jest jednak bardzo duża, a dla żużla potrzeba sporo czasu, żeby to wyschło.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz